3

283 17 0
                                    

Poniedziałek;

Gdy spałam obudził mnie znienawidzony przez większość nastolatków budzik. Poszłam pod prysznic, gdy się umyłam ubrałam się:

 Poszłam pod prysznic, gdy się umyłam ubrałam się:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyprostowałam lekko włosy i się pomalowałam. Potem zjadłam śniadanie i poszłam na autobus. Po drodze spotkałam Lukas'a. Gdy przyszliśmy na przystanek Lukas przedstawił mnie jego kolegom. Po chwili podjechał autobus, chciałam usiąść koło Lukas'a ale on siedział koło jakieś blondynki, coś zakóło mnie w serce, Lukasa znam od soboty a jestem o niego zazdrosna ? To żałosne...
Usiadłam koło brunetki i się przedstawiłam. Była to Susan i była w moim wieku. Po 10 minutach dojechaliśmy na miejsce ujrzałam szkołę;

 Po 10 minutach dojechaliśmy na miejsce ujrzałam szkołę;

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Susan zaproponowała mi, że mnie o prowadzi. Gdy zobaczyłam całą szkołę poszłam pod klasę. Okazało się, że jestem w klasie z Susan i Lukasem. Cały czas stał z tą blondynką... Po chwili do mnie podszedł i się przywitał, chciał mi coś powiedzieć ale zadzwonił dzwonek. Pierwsza lekcja to Historia, oczywiście musiałam się przedstawić. Gdy rozpoczęła się lekcja dostałam liścik a na nim było podpisane - od Lukasa
Napisał mi czy pójdę z nim dzisiaj o godzinie 21.00 do parku. Oczywiście zgodziłam się. Lekcje szybko zleciały. Gdy przyszłam do domu zjadłam obiad i odrobiłam lekcje. Została godzina więc poprawiłem makijaż i się przebrałam;

 Została godzina więc poprawiłem makijaż i się przebrałam;

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Gdy się ubrałam ktoś zapukał do drzwi. Otworzyłam je a  przede mną ujrzałam Lukasa.
- wow !
- co aż tak źle wyglądam?
- nie, przepięknie !
- Dziękuję
- to co chodźmy
-okej
Gdy zaszliśmy do parku , przez chwilę chodziliśmy koło stawu i rozmawialiśmy. Powoli się ściemniało ale nadal było ciepło. Gdy tak rozmawialiśmy Lukas we pchnął mnie do stawu i po chwili sam wskoczył, byłam zła ale po chwili złość mi przeszła. Chlapaliśmy się wodą a ludzie którzy przechodzili koło nas patrzyli na nas jak na jakiś ludzi którzy uciekli z psychiatryka. Gdy wszliśmy z wody usiadliśmy na ławce.
- Ally ?
- tak?
- chciałem ci coś powiedzieć bo...
I w tej chwili jak na złość się rozpadło, szybko pobiegliśmy do domu Lukasa. Mama Lukasa dała nam ręczniki.
- okej to ja idę
- przecież pada
- to co przecież mieszkam na przeciwko
- nigdzie nie idziesz bo jeszcze raz zmokniesz i będziesz chora
- ok niech ci będzie , to zadzwonię do rodziców
- okej a ja poszukam jakąś bluzkę dla ciebie
-------
- Mamo mogę spać u Lukasa bo pada
- Oczywiście kichanie i zostaniesz tam z jakieś 2 miesiące bo z tatą i rodzicami Lukasa  wyjeżdżamy do Anglii bo mamy takie polecenie
- okej
- i jutro tata poda rano ci walizkę z twoimi rzeczami
- okej to pa
----
-Lukas!!
-Tak?
-Zostaje u ciebie 2 miesiące bo moi i twoi rodzice wyjeżdżają do Anglii
- coś mi rodzice mówili ale nie wiedziałem że z twoimi , ale to na dobre wychodzi

Love only MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz