Rano; Gdy się obudziłam była 9.00. Mama mnie nie obudziła do szkoły? Poszłam pod prysznic i wykonałam całą ranną rutynę. Mój outfit na dziś ;
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdy chciałam schodzić na dół zobaczyłam kartkę a na niej "Zadzwoń" - Lukas Na razie sobie odpuszczę dzwonienie do niego. - o wstałaś już. Jak się spało ? - dobrze ale dlaczego mnie nie obudziłaś do szkoły ? - wczoraj wróciłaś cała zapłakana wiec pomyślałam, że powinnaś sobie odpuścić ten jeden dzień w szkole i chciałam ci jeszcze coś powiedzieć - tak? - Bo mam zlecenie w pracy na wyjazd do Anglii na rok - tata też? - tak, i musiałabyś jechać z nami bo dwa miesiące mogłaś zostać ale rok to za dużo. - ale ja nie chce wyjeżdżać - wiem kochanie ale musimy. Ale tylko rok nie dłużej - okej :/ Kiedy wyjeżdżamy? - dzisiaj o 20.00 Nie chce opuszczać tego miejsca to tylko rok ale boję się, że jak wrócę to wszyscy będą inni. Poszłam się spakować. Próbowałam się dodzwonić do Lukasa ale miał wyłączony telefon. - Mamo ja pójdę do szkoły bo musze się z wszystkimi pożegnać - a zdążysz ? - na dwie ostatnie lekcje na pewno zdążę - okej Gdy weszłam do szkoły wszędzie było pusto, pewnie są teraz lekcje. Zapukałam do sali gdzie miałam teraz lekcje. - Dzień dobry,przepraszam za spoźnienie - dzień dobry, usiąść koło Lukasa ------------ - hej - hej - Ally to wczoraj to nie tak jak myślisz - Lukas ale przecież my nie jesteśmy razem, to nie ma tu o czym rozmawiać :) - Ale Ally ja cie kocham - Lukas porozmawiamy o tym na przerwie - no ok... Przerwa; - porozmawiamy ? - no okej... - to chodź na zewnątrz bo tu jest strasznie głośno --- - o czym chciałeś porozmawiać? - o nas - jakich nas? Przecież "nas" nie ma - Ally ale ja cie kocham.Wiem, że ty mnie też bo Mike mi wszystko powiedział. - Ale nie możemy być razem bo po pierwsze zabardzo mnie skrzywdziłeś wtedy kiedy mi nie uwierzyleś,gdy ci mówiłam że to nie ja pocałowałam Mike tylko on mnie,a po drugie - no? - dzisiaj wyjeżdżam do Anglii na rok bo moi rodzice mają jakieś zlecenie w pracy. - nie, nigdzie nie jedziesz zostajesz ze mną ! - nie mogę.. - dlaczego? -bo jestem niepełnoletnia - zamieszkasz ze mną - moja mama nigdy się nie zgodzi - ja ją przekonam - powodzenia... - dzisiaj o 15.00 do ciebie przyjdę - okej Po szkole ; - jestem ! - siadaj bo obiad stygnie Po zjedzeniu obiadu poszłam dokończyć pakowanie bo nie wierzyłam, że Lukas przekona moją mamę co do zostania w Niemczech. *puk *puk - Ally otwórz bo jestem w łazience - okej ----------- - hej Ally gdzie twoja mama? - w łazience - ok to poczekam - Lukas wątpię, że się zgodzi - MUSI się zgodzić bo jak nie to ja też wyjeżdżam - a twoja kariera ? -ty jesteś ważniejsza niż jakaś sława -------- - o cześć Lukas - Dzień dobry, musze z panią porozmawiać - chodzi o ten wyjazd do Anglii -skąd pani wiedziała - to przewidywalne Lukas,że nie pozwolisz Ally wyjechać - to pozwala pani aby Ally została? - tego nie powiedziałam,a jak będziesz wyjeżdżał na te swoje trasy to rodzice z tobą też będą pewnie wyjeżdżać, a Ally przecież sama nie może być przez cały miesiąc czy dwa w domu przecież jest niepełnoletnia. - to pojedzie ze mną - a szkoła ? - mam prywatnych nauczycieli - no nie wiem Lukas - no proszę się zgodzić, proszeee - no dobrze - dziękuję ------ - okej, ja musze juz jechać. Ally codziennie będę dzwonić. Uważaj na siebie - ty tez uważaj na siebie, czeeeść ------- - wiedziałem że się zgodzi - a ja myślałam że nie - ok to chodź do domu - a może zostaniemy tu bo nie chce mieszkać z twoimi rodzicami - Hahah a czemu ? - bo twoja mama o wszystko mnie wypytuje - Haha ok, to ja idę po rzeczy 10 minut później ; - jestem Lukas chciał mnie pocałować, ale ja się przesunęłam - Lukas, ale my nadal nie jesteśmy razem - Ally ale ja cie kocham - Lukas ja cb też, ale boję się że znowu cie stracę - nigdy mnie już nie stracisz, Kocham Cię - ja Ciebie też ♥
