Hotel; - jestem zmęczona, idę spać - co? Nieee, myślałem, że pójdziemy gdzieś na jakąś imprezę - dzisiaj? - no tak, no chodź... - no nie wiem zmęczona jestem... - no proszę - no ok tylko się przebiore, ale nie będziemy długo, ok? - no ok, 2-3 godziny i wracamy Poszłam wziąść prysznic, lekko się pomalowałam
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I ubrałam się w:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- ok możemy iść, a jak pojedziemy? - przejdziemy się, klub jest niedaleko - okej Po 7 minutach doszliśmy, jak na klub było mało ludzi. Razem z Lukasem usiadliśmy przy barze. - chcesz coś do picia - nie wiem może drinka - a nie wolisz jakiegoś soku albo coli? - Lukas przecież mam 17 lat, a nie 12 - no okej niech ci będzie... ale małego - okej... Po wybiciu poszliśmy potańczyć, po 10 minutach usiadliśmy - Ally, ja idę do łazienki zachwilę przyjdę - okej to ja tu poczekam Gdy Lukas poszedł po chwili podszedł do mnie Mike - hej, Ally - o hej, ty tu? - no tak, przyszłaś z Lukasem? - tak, ale poszedł do łazienki -to może zatańczysz ze mną ? - no okej Poszliśmy na parkiet, tanczyliśmy z 5 minut a Lukas nadal się nie zjawiał. W pewnym momencie zakręciło mi się w głowie. Widziałam jakby przez mgłę, to chyba przez tego drinka. Chciałam zejść z parkietu , ale ktoś pociągnął mnie za rękę i pocałował, TO BYŁ MIKE ! chciałam się ocunąć ale byłam za słaba. W pewnej chwili ktoś mnie ocunoł od Mike, był to Lukas, podszedł do niego i z całej siły uderzył go w twarz. Chłopak się przewrócił, całą twarz miał we krwi. Lukas pociągnąć mnie za rękę na zewnątrz. - co to miało być ?!!!! - to nie ja go pocałowałam tylko on mnie, byłam za słaba aby się ocunąć ! - To po co wogule poszłaś z nim tańczyć ?! - nie wiem... - ..Jak poszedłem do łazienki to siedziałaś przy barze a jak przyszedłem to zastałem cie całującą się z Mike!! - Lukas przepraszam ! - daj spokój...idź sobie do niego Lukas poszedł, nie wiem gdzie jestem i jak mam wrócić do domu. Poszłam do klubu i szukałam Mike ale nigdzie go nie było. Po 5 minutach szukania znalazłam go na dworze z kumplami - o Ally cześć - nic ci się nie stało ? - nie, spoko - mógł byś mnie podwieść do domu? - a Lukas? - poszedł do Hotelu i chyba ze mną zerwał - przepraszam Ally, nie chciałem żeby to tak wyszło - nic się nie stało, ale następnym razem się hamuj ok? - no okej - to podwieziesz mnie do domu? - tak, chodź za mną Mike podwiózł mnie pod sam hotel, pożegnałam się i weszłam do środka. Lukas był w łazience więc włączyłam telewizję i oglądałam jakiś film. Po około 15-stu minutach Lukas wyszedł z łazienki, nie odezwał się do mnie ani słowem, poszedł po laptopa i zrobił live. Poszłam do szafy,wzięłam piżamę i poszłam wziąść długą kąpiel. Gdy wyszłam Lukas już spał a,że nie było drugiego łóżka położyłam się koło niego i usnełam.
