Wzioł mnie za rękę i poszliśmy na spacer. To była najpiękniejsza chwila mojego życia. Szliśmy łonką. Powiedział mi że pokaże mi wspaniałe miejsce. Weszliśmy na schody. Za nimi stała piękna fontanna. Odjęło mi mowę. To było piękne. Mósiałam już iść do domu. Marcel powiedział mi że mnie odprowadzi. Wróciłam. Minęła godzina. Była już 21:30.Jutro była szkoła więc poszłam spać. Obudziłam się i poszłam na śniadanie. Zjadłam tosty z nutellą. Wyszłam. 6 godzin siedziałam w szkole. Nareście wróciłam. Przebrałam się. Zadzwonił dzwonek do dźwi. To była moja koleżanka Aleksandra. Poprosiła mnie żebym z nią poszła. Z moim domem stał Adam z Marcelem. Adam na moich oczach poprosił Aleksandra żeby była jego dziewczyną. Zgodziła się. Byli parą. Poszliśmy na ustronie. Graliśmy w noge. Mineły 3 godziny. Musiałam iść do domu. Poszli mnie odprowadzić. Pożegnałan się.
To koniec na dziś. Myślę że moja książka was zainteresowała