Chanyeol - pierwsze spotkanie

62 3 2
                                    

***Wieczór z ostatniego rozdziału***
**Nayoon**

Wciąż się zastanawiam jak się nazywa ten DJ... Chciałabym go poznać. Myślałam, że może po imprezie uda mi się z nim porozmawiać, ale wtedy do klubu wbiegł ten Sehun z Sooyoung no i wróciłyśmy do domu wcześniej. Ehh, no trudno. Nie bd stawiała chęci poznania jakiegoś chłopaka nad bezpieczeństwo i zdrowie moich przyjaciółek. Może jeszcze go kiedyś gdzieś spotkam... No nieważne... Trzeba iść spać. Za kilka dni zaczynam pracę jako kelnerka w kawiarni (zwykłej,nie z bubble tea XD dop.aut.).

***Kilka tygodni później, 10:15***
**Sooyoung**

Nayoon poszła do biblioteki, bo chciała znaleźć jakąś dobrą książkę z przepisami, a potem idzie od razu do pracy i kończy dopiero o 20. Z tego co wiemy to idzie jej na razie całkiem dobrze. A my w tym czasie z Jaehee zajmujemy się domem - sprzątamy, gotujemy, robimy zakupy itd.
- Wiesz, że my też powinnyśmy się zabrać za szukanie pracy. Przecież Nayoon nie będzie naszej trójki utrzymywać - powiedziała do mnie Jaehee.
- Ale jesteśmy zbyt wielkimi leniami - zaśmiałam się, ale widząc reakcje Jaehee spoważniałam - Wiem wiem, będzie trzeba popatrzeć w internecie... Ale dzisiaj jeszcze sobie odpuśćmy 😂 -
- Niech ci będzie -

***TIME SKIP***

Przeglądałyśmy kanały, ale nic ciekawego nie leciało... Nasze ukochane dramy i programy muzyczne lecą wieczorem, więc do tego czasu musimy znaleźć sobie jakieś zajęcie...
- Sooyoung, to co dzisiaj robimy? -
- Nie wiem... Możemy pójść na zakupy ale i tak już wszystko mamy XD -
- Ehhh... Szkoda, że Baek jest ostatnio cały czas zajęty T.T -
- Sehun też nie ma zbytnio czasu, żeby się spotkać ;-; -
- Widzę, że między wami coś iskrzy 😏😏😏 -
- I kto to mówi 😝 -
- Dobra dobra i tak już wszystkie wiemy że ja się zakochałam w Baeku a ty w Sehunie -
- Ciekawe czy oni czują to samo do nas 😌 -
- Mam nadzieję że tak -
- Nayoon musi sobie jeszcze kogoś znaleźć 😆 -
- Haha chyba już ma kogoś na oku -
- Kogo? -
- Na tej imprezie jak ty byłaś na zewnątrz prawie cały czas gapiła się na tego DJ-a -
Spojrzałyśmy na siebie wzrokiem jakiegoś pedo (Taehyung 😂😏😏 dop.aut.) i po chwili zaczęłyśmy się śmiać. Po mniej więcej 30min się w końcu ogarnęłyśmy.
- To co? Na zakupy? 😏 - spytałam Jaehee.
- Tak! - odpowiedziała ucieszona.

**Nayoon**

Przeglądałam regały i znalazłam kolejną ciekawą książkę. Wzięłam ją do ręki i miałam odejść, ale przez szparę zauważyłam jakiegoś chłopaka. Zaczęłam się mu przyglądać. Miał bladobrązowe włosy (brązowe z odcieniem szarego? XD nwm jaki to kolor 😂 taki jak ma obrazku 😅 dop.aut.). Siedział na krześle pod ścianą i widać było, że się zaczytał w swojej książce. Po chwili jednak wstał i poszedł w stronę stołów. Nie wiem co mnie trafiło, ale poszłam za nim. Usiadłam przy stole obok na przeciwko niego. Czytałam, co chwilę na niego spoglądając. Ale kiedy tylko podnosił wzrok to zniżałam głowę.

***TIME SKIP***

Jezuu jaki on cudny! Ughhh... Mam tylko nadzieję, że nie zauważył jak się na niego gapiłam. Chciałam już wstać i pójść odłożyć książkę, ale...
- Ya! Czemu co chwilę na mnie spoglądałaś?! - ZAWAŁ (tak tak kolejny 😂 dop.aut.). Starał się nie podnosić głosu, bo zaraz ktoś przyjdzie i nas jeszcze wygoni... Ale niezbyt mu to wychodziło...
- Jaesonghamnida - ukłoniłam się i starałam się nie patrzeć w jego twarz. Spojrzałam się na zegar wiszący na ścianie obok... OH SHIT!!! Za 15 minut zaczynam pracę. Wzięłam plecak i szybko ominęłam chłopaka.
- Ya!! Ja jeszcze nie skończyłem! -
Szybko się odwróciłam i po raz ostatni się ukłoniłam - Jeongmal jaesonghamnida! - po czym wybiegłam z biblioteki. Wyjęłam telefon z kieszeni. Ekstra... Zapomniałam, że go wyciszyłam -,- ale ze mnie pabo... Dwa nieodebrane połączenia i 3 wiadomości od Jiyoon - mojej koleżanki z pracy.
" Gdzie jesteś? Za chwilę zaczynasz swoją zmianę"
" Przyjdziesz?"
" Rozchorowałaś się? Mam wziąć twoją zmianę?"
Zajebiście... Jak się spóźnię to szef się wkurzy...

K-pop oneshots Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz