Bardzo Fajna Historia

Rozdział 8

-Łał. Ale to studio piękne - powiedziała wchodząc do Rock Record Amy - dziękuję Gustavo, że pozwoliłeś mi tu przyjść.
-Podziękuj Kelly i Jenifer. To był ich pomysł - odpowiedział producent.
- Tak, to jest nasz Gustavo - powiedział Logan do siostry.
-To co byś najpierw chciała zobaczyć? - przerwał James i wepchnął się pomiędzy rodzeństwo. - Po prawo jest studio A, a po lewo jest gabinet Gustava.
-Narpierw pójdziemy nagrać piosenkę, a dziewczyny będą patrzeć jak śpiewacie. No a potem... będziecie mogli... robić co chcecie - miłe słowa przychodziły Gustavo z trudnością, ale się już do nich przyzwyczaił spędzając tyle czasu ze swoimi ,,pieskami".
-Może zrobimy parę zdjęć z nagrań i zrobimy z nich plakaty na sprzedaż - jak zwykle Katie próbowała trochę zarobić.
-Może nie dzisiaj - powiedziała jej Kelly. - Ale muszę Ci powiedzieć, że to nie jest wcale zły pomysł. Wiele teraz filmów i zespołów ma swoje plakaty, powieszone gdzieś w mieście.
- A widzicie, ja zawsze mam genialne pomysły - pochwaliła się siostra Kendalla.
-No dobrze, ale teraz bierzemy się do pracy.
-Skoczę po aparat - Nie odpuszczała dziewczyna.

Poszli do studia B nagrać najnowszy kawałek. Był on bardzo rytmiczny i melodyjny.
Chłopakom się spodobał. Dzięki temu szybko skończyli pracę. Producent był z tego zadowolony. Kelly była szczęśliwa, że nic złego się przez ten czas nie wydarzyło, a Katie była uradowana ze swoich zdjęć, które zrobiła.

Amy też się bardzo cieszyła. Będzie mogła obejrzeć Rock Record, a BTR chciało ją oprowadzić w czwórkę, więc przy okazji spędzą więcej czasu ze sobą. Siostra blondyna z asystentką poszli przerabiać zdjęcia, a chłopacy chodzili od pomieszczenia do pomieszczenia pokazując wszystko w szczegółach.

W końcu skończyli i mieli już wracać do hotelu.
-Było cudownie- powiedziała Amy - całe popołudnie szybko mi zleciało.
-Mam pomysł - powiedział Kendall - może dzisiaj wieczorem zorganizujemy sobie małą imprezę.
-Mogą to być piżama party - zaproponował James - dziewczyny to uwielbiają.
-Tak, ale zapraszamy tylko najważniejsze osoby - oznajmił blondyn.
-Może to być Jo, Camilla i nasza szóstka - powiedział Logan.
-O i Jeniferki - zaproponował Carlos.
- Nie Carlos, lepiej ich dzisiaj nie zapraszać - odezwał się raper.
-No niech wam będzie - odpowiedział Carlito.
-Możemy iść zaraz na zakupy - powiedział Diamond.
-I możemy też zrobić losowanie, kto dla kogo kupuje prezent - zaproponował Carlos.
-To genialne! - odpowiedział Kendall. - Katie, wchodzisz w to?
-No oczywiście. To będzie genialna zabawa.
-To ja dzwonię po dziewczyny, że za 15 min widzimy się w 2J - poinformował grupę Logan.
-Okej

15 minut później już wszyscy byli w pokoju u chłopaków i szykowali się do losowania. Następnie mieli rozdzielić, kto co kupuje w sklepie i rozejść się do centrum handlowego.
Jo podeszła pierwsza do kasku Carlosa i wyciągnęła z niego karteczkę. Nie widać było czy była zadowolona z losu. Następna podeszła Katie. Wzięła białą karteczkę i przeczytała imię na niej zapisane. Uśmiechnęła się tajemniczo po zobaczeniu dla kogo ma kupić prezent. Losowanie szło szybko.
Dziewczyny zauważyły jeszcze, że James się ucieszył, a Logan już trochę mniej. Wszyscy byli ciekawi kto kogo wylosował, ale przyżekli sobie, że nikt nic nie powie. W końcu poszli na zakupy.

-Co ja mam kupić? - zastanawiała się Ami. Nie wiedziała kompletnie do którego sklepu ma wejść, więc poszła do spożywczego kupić popcorn na imprezę. Carlos i James mieli wybrać film, a Jo i Camilla kupić więcej kocy i poduszek, bo się obawiali, że nie starczy dla wszystkich. Jednak wszyscy najbardziej obawiali się o prezenty. Chcieli wybrać jak najlepszą pamiątkę dla tej osoby, ale nikt do końca nie wiedział co mógłby tej osobie podarować. Wszyscy również byli ciekawi co dostanie wieczorem. Zapowiadała się niesamowita noc.

Witam. Udało mi się napisać jeszcze jeden rozdział na dzisiaj (Tak myślę, że zdążę go dzisiaj opublikować).
Jak wam się podobał?
Domyślacie się kto kogo wylosował?
Powiem wam, że naprawdę losowałam kto ma komu kupować prezent, więc wyczekujcie następnego rozdziału, żeby się dowiedzieć jak to wyszło :-)