Pewnego dnia rodzina dziewczyny wybierała się na spacer.
-Rozalio nie idziesz z nami? -spytał ojciec dziewczyny.
-Chcę jeszcze przez chwilę poczytać. Dołączę do was później - odpowiedziała smutno dziewczyna.
-Dobrze skarbie, nie zwlekaj zbyt długo. Spacer dobrze ci zrobi - powiedział, wychodząc z domu.
Dziewczyna nie miała jednak zamiaru wychodzić na spacer. Na stoliku położyła list.
Wiem,że tym czynem wyrządzam przykrość moim najbliższym, ale musicie
mi wybaczyć... Janku, mam pewność, że kolejne jutro spędzę z Tobą...Rozalia
CZYTASZ
Jutro
Historical Fiction"Pamiętaj, że jutro jest zawsze. Tylko w życiu każdego człowieka przychodzi moment na jutro w innym miejscu..." Krótkie opowiadanie o równej miłości do kobiety, a także ojczyzny.