Minęło parę dni, odkąd mieszkam z chłopakami. Sama nie wiem ile, przy nich ten czas tak szybko leci, boję się, że niedługo moje włosy staną się siwe i na moim czole pojawią się zmarszczki.
Dzisiejszy dzień jest ważny, ponieważ mój brat Niall ma urodziny. Kompletnie o tym zapomniałam, ale boję się przyznać, że nie mam prezentu.
-I co ty na to?- głos Harrego wyrwał mnie z zamyślenia.
-Mówiłeś coś?-
-O jeny ta znowu tylko o tym Liamie myśli.- wtrącił Louis, za co dostał ode mnie w głowę.
W końcu łaskawy Zayn powiedział mi o co chodzi. Mianowicie mają niespodziankę dla Niall'a, w której muszę im pomóc. Zgodziłam się od razu na ich plan, przecież to mój brat. No właśnie to mój brat a ja zapomniałam o jego urodzinach. Może Louis i Harry mają rację, tylko Liam mi w głowie. Przez te parę dni nie ma co ukrywać, bardzo się z Liamem do siebie zbliżyliśmy.-Hej Niall pojedziesz ze mną do sklepu?- zapytałam wieczorem.
-Weź Liama.-
-Ale ja chcę jechać z tobą!-
-Ugh. Naucz się nie krzyczeć i zacznij się ubierać.-
-Dziękuję.- odpowiedziałam z uśmiechem.Gdy dojechaliśmy do supermarketu, Niall chciał zostać w samochodzie, pozwoliłam mu a sama weszłam do sklepu. Poszłam od razu do działu ze słodyczami. Wzięłam dużo, naprawdę dużo słodkiego.
W tym czasie chłopacy mieli w domu uszykować wszystko do niespodzianki urodzinowej dla Niall'a. Mam nadzieję, że sami dadzą sobie radę.
Gdy kupiłam już wszystko co zaplanowałam, stanęłam przed wystawą sklepową i udawałam, że jestem bardzo zainteresowana butami. Tak na prawdę specjalnie przedłużałam mój pobyt w sklepie, aby mieć pewność, że chłopacy ze wszystkim zdążą.
Po dziesięciu minutach bezsensownego patrzenia się na buty w końcu wyszłam.
-Jeny co tak długo?- zapytał Niall gdy wsiadłam do samochodu.
-Po prostu robiłam zakupy.-
-Składające się z samych słodyczy?-
-Tak. Może miałam ochotę na coś słodkiego? Lepiej już jedź.-
-Za chwilę. Chciałem z tobą jeszcze pogadać.- westchnął -Czy łączy cię coś z Liamem? Coś więcej niż przyjaźń?-
Po niezręcznej ciszy w końcu zdołałam odzyskać głos.
-Czemu cię to interesuje?-
-Po prostu to nie jest facet dla ciebie.-
-A skąd ty możesz wiedzieć jaki jest odpowiedni facet dla mnie?-
-Słuchaj. Wiem, że to nie jest moja sprawa, ale chcę cię ostrzec, że Liam nie jest taki jaki ci się wydaje. Nie ma tyle szacunku do dziewczyn, jak udaje.-
-Oj zamknij się. Nie chcę o tym słuchać.-
-Dobra, ale wiedz, że jesteś moją siostrą i nie pozwolę cię mu tak traktować.-
W drodze powrotnej do domu w ogóle nie był już poruszany ten temat.
CZYTASZ
"Zawsze dąż do celu"//~Liam Payne/Niall Horan
FanfictionAlison zwykła dziewczyna, której przytrafiła się niezwykła historia. Na swojej drodze spotkała idoli, którzy dzięki swojej muzyce umieli pokonać każdy strach. "Najpierw usłyszysz Niall'a, a dopiero potem go zobaczysz"~Zayn "Nie próbuj imponować ludz...