^Ren^
Na moich policzkach pojawiły się czerwone rumieńce, kiedy przeczytałem jego słowa. Uważał, że jestem śliczny? No cóż, wiele razy to słyszałem, jednak po raz pierwszy zacząłem przywiązywać do tego aż tak ogromną wagę. Wtedy zapragnąłem, żeby być jeszcze piękniejszym.
Słysząc denerwujący dźwięk dochodzący z mojego telefonu, zaspany otworzyłem oczy i delikatnie przetarłem powieki swoimi knykciami. Podniosłem się do pozycji siedzącej i cicho ziewnąłem. Zaraz po tym przypomniałem sobie, że nie zdążyłem nawet odpisać swojemu nowemu "tatusiowi". Uniosłem do góry klapę od laptopa i już chciałem klikać w klawiaturę, kiedy w oczy rzuciło mi się kilka nowych wiadomości.
jaejoong_heros: Nie ładnie tak olewać tatusia.
jaejoong_heros: Będziesz miał karę.
jaejoong_heros: Jesteś niegrzeczny.
Westchnąłem cicho a przez moje ciało przeszedł nieprzyjemny dreszcz. Wiedziałem na co się piszę, poszukując swojego tatusia, jednak nie chciałem żeby mnie ukarał tylko dlatego, że zaspałem. To nie było celowe!
sweet_boy: Tatusiu, przepraszam~! :c
sweet_boy: Nie chciałem zasnąć! Nie złość się na mnie, proszę tatusiu... :(
^Jaejoong^
Czekałem cierpliwe na odpowiedź od młodszego chłopaka, jednak jej nie otrzymałem a szkoda. Bardzo mi się spodobał i chciałem z nim popisać trochę dłużej. Ten blondyn naprawdę był cudowny. Samym wyglądem przypomina mi anioła.
jaejoong_heros: Nie ładnie tak olewać tatusia.
jaejoong_heros: Będziesz miał karę.
jaejoong_heros: Jesteś niegrzeczny.
Napisałem mu kilka wiadomości i postanowiłem, że obejrzę film. Wpisałem w wyszukiwarkę nazwę odpowiedniej strony internetowej z filmami i wyszukałem ten odpowiedni, który chciałem obejrzeć od dawna, mianowicie - "Jackal is comming." Film opowiada o dziewczynie, która zabija różnych celebrytów i dostaje za to pieniądze. Z zaciekawieniem obejrzałem go do samego końca i odłożyłem laptopa na czarną szafkę nocną. Ogółem w mojej sypialni panowały kolory bieli i czerni. Wygodnie się położyłem i nie wiedząc kiedy odpłynąłem do krainy Morfeusza.
Obudziłem się rano o godzinie 8:00 o czym powiadomił mnie budzik. Wstałem pospiesznie i chwyciłem urządzenie, aby sprawdzić czy Minki mi odpisał.
sweet_boy: Tatusiu, przepraszam~! :c
sweet_boy: Nie chciałem zasnąć! Nie złość się na mnie, proszę tatusiu... :(
Odczytałem wiadomości i skarciłem się w myślach. Przecież każdemu może się zdarzyć, prawda? Usiadłem na łóżku z laptopem na kolanach i uśmiechnąłem się do monitora.
jaejoong_heros: No dobrze, maluszku. Tatuś się nie gniewa ale...
jaejoong_heros: Masz na pewno jakieś słodkie ubranka. Powiedzmy, że w ramach kary wyślesz mi swoje zdjęcie, okej?
sweet_boy: Mam tatusiu... poczekaj chwileczkę.
^Ren^
Ostawiłem z powrotem laptopa na stoliczek obok łóżka, wstałem i stanąłem przed szafą. Wyjąłem z niej biały sweterek, blado - różową spódniczkę w białe kropki, ciepłe, również białe zakolanówki z wzorkami i do tego różowo - białą podwiązkę przystrojoną kwiatuszkiem. Przebrałem się i usiadłem na łóżku. Chwyciłem telefon i zrobiłem sobie zdjęcie, które zaraz przesłałem na laptopa i wysłałem je Jaejoongowi.
CZYTASZ
Daddy, please spank me/Unexpected love.
FanfictionChoi Minki szuka tatusia, który się nim zajmie. Kim Jaejoong poszukuje kogoś, kim będzie mógł się zająć. I pewnego dnia trafiają na siebie na pewnym czacie...