Boję się, Zuza...

59 14 0
                                    

Pov. Dark Love

Szliśmy z Jack'em przez las i kierowaliśmy się do willi. Powoli zapadał zmrok, a na niebo wschodził księżyc. Wielka biała kula otoczona milionem maleńkich gwiazdek. W oddali zobaczyłam budynek do którego zmieżaliśmy. Nagle Jack zasłonił mi oczy swoją bluzą i zaczął prowadzić mnie za ręce.

- Jack co ty... - nie dokończyłam, bo mi przerwał.

- Nie mogę ci powiedzieć. To niedpodzianka - powiedział.

Bez słowa szliśmy dalej, a ja starałam się zaufać Jack'owi, jednak w głębi duszy się bałam. Jestem ciekawa co to za niespodzianka. Zatrzymaliśmy się, a Jack zapukał do drzwi. Weszliśmy do budynku i Jack zciągnął mi bluzę z oczu. Ujrzałam wszystkich i jakąś imprezę. Ale czad!

- Wow - wyszeptałam.

Jack widząc moją zdziwioną i zaszokowaną minę, zaczął się śmiać i pociągnął mnie za rękę w kierunku "Centrum" imprezy...

Time skip* ~ bo mogę!

Dowiedziałam się, że impreza jest dla mnie. Ja, jednak nie miałam zbytnio ochoty na zabawę. Ziedziałam w kuchni i patrzyłam w szklankę wody przed mną. Nagle do kuchni wbił Jeff z piwem w ręku. Super. Jest pijany. Nie odpowiadam za niego!

- Darki? Co ty tu robisz? - zapytał, ale w jego głosie nie czuć było jego stanu.

- Siedzę. Nie widać? - stwierdziłam sarkaztycznie.

- Czemu jesteś tutaj sama? Czas na zabawę, a nie na smutki! To jest tylko twój czas! - powiedział i mnie przytulił.

Mocny zapach arkocholu podrażnił moje nozdża. W głębi duszy byłam na niego cholernie zła, ale dzisiaj nie mam siły na niego krzyczeć. Przytuliłam go.

- Dzięki Jeff - posłałam chłopakowi uśmiech.

Chłopak złapał mniebza rękę i pociągnął w stronę salonu. Doszliśmy, a ja usiadłam na kanapie. Jeff poszedł po więcej piwa. Ja nie piję, ponieważ nie jestem pełnoletnia. Nagle na kanapę skoczył, równie schlany co Jeff, Masky. Spadłam ze swojego miejsca i teraz leżałam przy stole. Podniosłam się i otrzepałam. Poczułam czyjeś ręce na biodrach. Odwróciłam się i zobaczyłam... Helena? Co on robi?

- Hej Dark - przywitał się i złapał moją rękę, by ją pocałować, ale wyrwałam ją.

Po tamtych wydażeniach z mojego pokoju, przypomniałam sobie Alexa. Jeszcze bardziej staram się zatopić swoje uczucia w lodowatej tafli obojętności. Nie mogę ponownie się zakochać. Boję się, że ukochana osoba znowu mnie zostawi, albo to ja zostawię ją. Przeprosiłam Helena i skierowałam się do swojego pokoju. Po drodze zaczepiał mnie Off, ale nie mam siły na dyskusję z nim. Szłam w kierunku mojego pokoju, ale poczułam jak coś, a raczej ktoś, ciągnie mnie za moją bluzkę. Odwróciłam się i zobaczyłam Sally z misiem w ręku.

- Coś się stało, Sally? - zapytałam i podniosłam dziewczynkę na ręcę.

- Boję się, Zuza... - powiedziała i wtuliła się we mnie jeszcze bardziej.

- Czego? - zapytałam, chociaż w głębi duszy marzyłam, by był to tylko niegroźny problem.

- Przyśnił mi się taki pan, który cię zabrał. Nigdy do nas nie wróciłaś. Proszę Zuza! Nie zostawiaj mnie! - dziewczynka rozpłakała się.

Poczułam jak i mnie oczy zachodzą łzami. Nie chcę ich opuszczać i nie zamieżam! Przynajmniej z własnej woli.

- Nigdy was nie zostwię, Sally - otarłam łzę 8-latki - Kocham was. Gdybym was zostawiła, to nie mogła bym żyć. Jesteście dla mnie bardzo ważni...

Powstrzymałam swoje łzy i skierowałam się z dziewczynką do jej pokoju. Weszłam do pokoju i zamarłam. Stał tam nie kto inny niż Zalgo. Patrzył na mnie jego czerwonymi tęczówkami, które przeszywały mnie na wylot. Po chwili jednak rozpłynął się, pozostawiając po sobie czerwony "X" na podłodze. Położyłam Sally do łóżka i wyszłam z pomieszczenia. Weszłam do swojego pokoju, który znajdował się na przeciwko. Usiadłam pod drzwiami i zakryłam twarz dłońmi. On nie da mi spokoju. Nie wykończy tylko mnie. On zniszczy wszystkich...

Pov. Sally

Zapaliłam lampkę przy łóżku. Dlaczego ten pan chce zabrać Zuzę? Zauważyłam mały, czerwony znaczek "X" na podłodze. Podeszłam do niego i zobaczyłam kopertę. Wzięłam ją i poszłam do Slendera. Ten przejrzał zawartość i gdzieś zniknął. Zaczynam bać się, że ten pan zabieże Zuzę...

Dark LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz