I 110 dni z życia Rachel czyli podrywy Oktawiana I
Dzień 1 :
Oktawian : Na górze różę, na dole fiołki,
ja jestem idealny, reszta to same matołki.
Umów się ze mną,
bo jestem przy tobie każdą myślą.Rachel : Wiem, że nawet po długim czasie wcale
nie będziesz mi taki obojętny jak
każdemu się wydaje, wiem, że widząc
Cię emocje wrócą, wiem, że kiedy na
dole ekranu pojawi się wiadomość z
Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy.Dzień 2 :
Oktawian : Rachel kochanie, czy mogę ci powiedzieć, że wyglądasz dziś cudownie?
Rachel : Nie, nie możesz.
Oktawian : Och, przepraszam. Zostawię to na dzień, w którym będziesz wyglądać okropnie.
Rachel : Oktawian !!!Dzień 3 :
Oktawian : Gratulacje, zostałaś jednogłośnie uznana za najpiękniejszą dziewczynę w obozie, a główną nagrodą jest wycieczka do restauracji ze mną!
Rachel : Nie, dziękuję. Wolę gotówkę.Dzień 4 :
Oktawian : Gdzie byłaś przez całe moje życie?
Rachel : Chowałam się przed Tobą.Dzień 5 :
Oktawian :Mogę cię dotknąć bo wydaję mi się, że to sen?
Rachel : Ile śniegu musiała się najeść Twoja matka żeby urodzić takiego bałwana?Dzień 6 :
Oktawian : Widziałem Cię w śnie.
Rachel : Ja ciebie też... w koszmarze.Dzień 7 :
Oktawian : Myślę, że umarłem, bo ty musisz być aniołem.
Rachel : Nie umarłeś... Ale jeśli tak bardzo tego chcesz, to z całą pewnością można to jakoś załatwić.Dzień 8 :
Oktawian : To chyba przeznaczenie zetknęło nas ze sobą.
Rachel : nie, to raczej pech.Dzień 9 :
Oktawian : Hej, wyglądasz zupełnie jak moja trzecia dziewczyna!
Rachel : Ile ich było?
Oktawian : Dwie.Dzień 10 :
Oktawian : Dasz mi swój numer?
Rachel : A co swojego nie masz?Dzień 11 :
Oktawian : Gdybyśmy byli ostatnimi ludźmi na Ziemi i od nas zależałoby czy nasz gatunek przetrwa to...
Rachel : To ludzkość by wymarła.Dzień 12 :
Oktawian : Złodziejka!
Rachel : Yyy... słucham?
Oktawian : Przepraszam, wydawało mi się, że próbujesz skraść moje serce.Dzień 13 :
Oktawian : Hej Rachel. Często tu przychodzisz?
Rachel : To jaskinia wyroczni, i tak, ja jestem wyrocznią.
Oktawian : Ja też. Przypadek, hmm?
Rachel : ... Zjeżdżaj.Dzień 14 :
( Oktawian podchodzi siada i mówi ) : AKCJA!
(Rachel wstaję, odchodzi na pożegnanie mówiąc ) : REAKCJA!Dzień 15 :
Oktawian : W którą stronę idziesz?
Rachel : W przeciwną...
CZYTASZ
Boska codzienność
FanfictionZastanawialiście się kiedyś jak wygląda zwariowane życie bogów? Dlaczego Leo Valdez dostał od ojca prawdziwy szlaban drogowy? Do czego jest zdolna Afrodyta gdy złamie paznokcia? Jak Ra ulepszył swoją magiczną Łódź Słońca? Jaką pomyłkę popełni Hera n...