2

159 14 0
                                    

- Maja mocniej. Rick szybciej jak tak dalej pójdzie to przegracie.

- Tak jest szefie, ale bez obaw mamy naszą tajną broń przecież- zaśmiał się Rick.

- Może tak się zdarzyć ośle, że nie będzie w stanie ci pomóc, bo sam będzie mieć kilku śmieci na głowie, a tak właściwie gdzie ona teraz jest ?

- Szef ją wezwał chyba szykuję się kolejna robota. - odezwała się Maja.

- Nie byłbym tego taki pewien, ostatnio George mówił, że ma do nas dołączyć jakaś nowa grupa. - cała dwójka zaprzestała ćwiczeń i spojrzała na swojego trenera.

- Jaka nowa grupa ? Nikt nic nam nie mówił i co ma z tym wspólnego Rose?

- Nic wam nie mówiono bo to nie było pewne. Wiem tylko, że nazywają się RIX i tyle.
Rose jak wróci to wam powie, a teraz wracać do ćwiczeń będziecie musieli być w formie jeśli to prawda, a ty Lola musisz ją pilnować i jej nerwy. - Jordan spojrzał na Maje oczami wiedzącymi co oznacza pojawienie się nowych ludzi w otoczeniu Rose.

- Nikt nie musi mnie pilnować! Sama sobie poradzę Jordan- weszłam do sali wkurwiona.

- Oczywiście Rose wierze, że nie złamiesz im czegoś tak jak poprzednikom. Mogę prawda ? - zapytał uśmiechając się bo wie że wygrał, nigdy nie przyjęłam nikogo miło, a już na pewno nie obeszło się bez bójki.

- Możesz wierzyć, wiem co to dla mnie oznacza. - podeszłam do wszystkich, aby się przywitać i zacząć rozciągać na materacu, który znajduje się na środku.

- Po co wezwał cię szef ? - Zapytała Maja, gdy pomogła zrobić mi szpagat.

-Wyjaśnić mi co się stanie kiedy zrujnuję jego genialny plan przyjęcia jego nowych gości. Nic więcej. - wstałam, założyłam rękawice i zaczęłam wyżywać się na moim worku.

- Czyli jednak będą jacyś nowi ?- włączył się Rick uradowany.- Powiedz powiedział ci może czy będzie tam może jakaś słodka zabójczyni ? - zaśmiał się, ale widząc moja minę i siłę z jaką uderzam w worek wycofał się na bezpieczną odległość.

- Ma ich być pięciu. Są tam dwie dziewczyny, ale muszę cię zmartwić są zajęte już przez swoich kumpli z bandy.

- Szkoda, Romeo nie odnajdzie swej Julii, jeszcze nie jego czas.- Wszyscy zaczęli się śmiać. Rick lubi bawić się w Romeo i Julię. Odgrywa przy ładnych dziewczynach romantyczne scenki z tego głupiego dramatu, ale trzeba przyznać, że robi to genialnie.

- Spokojnie może mają jakąś Julię dla ciebie, jutro będziesz mieć okazję ich poznać i się dowiedzieć. - powiedziałam planując pozostanie w sali do późnych godziny. Kocham te sale jest tu porządnie wyposażona siłownia, ring, basen i na koniec genialne sale z prysznicami.

- Jestem w niebie, musimy się wyspać na jutro i przygotować moje drogie damy.

- Oczywiście jeden z nich jest wolny może nada się dla mnie. - zachichotała Lola.

- Macie racje w końcu macie reprezentować najlepszych. Idźcie już odpocząć- powiedziałam podnosząc ciężarki i nie patrząc na nich zaczęłam ćwiczyć dalej.

-Jak mamy rozumieć, że macie ? Masz oczywiście namyśli nas wszystkich tak ? - zapytał Rick.

- Nie mam namyśli waszą dwójkę ja mam jutro dużo roboty i tak się składa, że jutro ćwiczę z Jordanem, więc nie mam jak wcisnąć w mój plan tych idiotów i dlatego idziecie wy jasne?

-Ale Rose....- nie dałam im dokończyć.

- To jest rozkaz. - nie lubię wydawać im rozkazów kiedy nie jesteśmy na misji, ale kiedy chcę aby dali mi spokój, a tego nie rozumieją to im je wydaje.

- Tak jest szefie. - spojrzeli na mnie i wyszli zostawiając mnie samą z trenerem.

- Wiesz, że oni się martwią pozwól sobie pomóc. - zabrał mi sztangę i odłożył ją na miejsce. Nie chcę go słuchać więc chcę wyjść, ale zatrzymuje mnie łapiąc za rękę - Proszę nie zachowuj się tak.

- Dobrze pozwolę ci sobie pomóc. Otworzyła mi się rana na plecach mógłbyś  na nią spojrzeć ? Proszę.- Spojrzałam na niego,aby odpuścił. Chwilę chciał jeszcze walczyć ze mną, ale zrezygnował.

- Jasne przyjdź do mnie za 10 minut. - puścił mnie i wyszedł. To będzie ciekawy dzień, ale nie mam zamiaru tracić kontroli i pozwolić, aby wuj miał racje, że jestem słaba.

Dam im popalić na misji. Pożałują że wtrącają się w moją drużynę.

Dziewczyna ze staliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz