W mediach macie matkę Cassie, a w następnym rozdziale będzie ojciec. ^^
Następnego dnia wstałam znudzona okropnym dźwiękiem wydobywającym sie z mojego budzika, który nawiasem mówiąc został rozwalony przez moją rękę uderzającą w niego, a następnie spadający na podłogę z szafki, gdzie potem został jeszcze bardziej poturbowany.
Muszę się dzisiaj spakować.
Wstając podeszłam do szafy i wyciągnęłam jeans'owe spodenki i czarny crop top z logo Batmana. Mimo, iż jest koniec sierpnia jest mega gorąco. Potem poszłam do łazienki, gdzie zrobiłam siusiu, po czym wzięłam szybki prysznic i ubrałam sie w wybranę rzeczy.
Wróciwszy do pokoju wyciągnęłam największą walizkę jaką miałam i zaczęłam pakować wszystkie rzeczy. Nawet nie patrzyłam czy są bardziej, czy mniej potrzebne. Wiem, że nie wrócę tutaj szybko.
Kiedy skończyłam moja poprzednia czynność zeszłam na dół i skierowałam sie do kuchni, gdzie kszątała sie osoba, która powinna mnie kochać, ale nie będę wracać do tego tematu. Gdy mnie zobaczyła skrzywiła sie i wróciła do poprzedniej czynności. Ja jej powrotu nie rozumiem, Ale kłócić sie nie będę.
Ona Cię nie kocha - podpowiada moja podświadomość.
Ale odrzucam te myśli na koniec mojej głowy i wyciągam z lodówki potrzebne produkty na jajecznicę. Po zjedzonym posiłku włożyłam naczynia do zlewu i wyszłam bez słowa.
Jednak po chwili usłyszałam wołanie.
- CASSIE, WRÓĆ DO KUCHNI!!! - zawołała moja rodzicielka.
Niechętnie zwlokłam sie z łóżka i poszłam w kierunku nawoływań mojej matki. Następnie bez słowa zaczęłam sie w nią wpatrywać. Kiedy nic sie nie odezwała to zaczęłam.
- Co chciałaś? - rzucucilam od niechcenia.
- Po pierwsze nie takim tonem - powiedziała z wyższością i kontynuowała - jest już po 13, więc myślę że jesteś spakowana i zanie dam cie za 40 minut na lotnisko. Bilet dam Ci później bo TY jesteś zdolna do wszystkiego.
Co miała na myśli przez takie wymowne TY?
- Mamo, a może jednak dasz się przekonać i zostanę, ale się poprawię. Proszeeeee.....- jęknęłam.
Moja matka tylko westchnęła i wyszła. Jest mi strasznie przykro.
----------------------------------------------------------
Ludziki moje jestem u lekarza i miałam czas na pisanie, a poza tym nudzi mi się.
A jak wy sie czujecie?
Jak moje opowiadanie i kolejny rozdział?! Podoba się?!? Myślę że tak.
~ wasza Niallowa💞💞
YOU ARE READING
"From Hatred to..."
FanfictionCasie Sophia Wood pochodzi jak i wychowuje się w Polsce, ma 16 lat, jest przeciętną chłopczycą, kocha jazdę na desce i nie lubi się uczyć, a całe dnie spędza na laptopie. Jest ogólnie lubiana w szkole, ale wszystko diametralnie się zmienia, gdy... ...