25

1.5K 175 91
                                    

Jędrzejczyk: Hej, Krycha, jesteś tu?

Szczęsny: A o mnie to już nie zapyta?

Jędrzejczyk: Nie

Krychowiak: Jestem, czego znowu chcesz?

Jędrzejczyk: Czemu od razu zakładasz że czegoś chcę?

Szczęsny: Bo wszyscy Cie znamy, oszczypłocie

Jędrzejczyk: Ja chciałem tylko o czymś poinformować, ale nie to nie

Krychowiak: Jędza, a ja nadal czekam aż oddasz mi moje szczęśliwe bokserki

Jędrzejczyk: Jakie zaś bokserki!

Jędrzejczyk: Nie mam żadnych bokserek!

Krychowiak: Masz, moje szczęśliwe bokserki w których zawsze rozgrywam dobre mecze

Krychowiak: I w których poderwałem Marte po raz pierwszy

Jędrzejczyk: Te takie czerwone?

Krychowiak: Si

Jędrzejczyk: Takie lekko obcisłe, z czarnym paskiem u góry?

Krychowiak: Oui

Jędrzejczyk: Takie ze wzorkiem jakby skóra węża?

Krychowiak: Tak, takie te

Jędrzejczyk: No to mówię że ich nie mam!

Jędrzejczyk: Na oczy ich nawet nie widziałem

Jędrzejczyk: W ogóle nie wiem o jakie Ci chodzi, człowieku

Rybus: Łże jak pies, wczoraj w nich chodził cały Boży dzień po pokoju a dziś spakował je na jutrzejszy mecz Portugalią

Krychowiak: CHODZIŁEŚ W MOICH SZCZĘŚLIWYCH BOKSERKACH???

Jędrzejczyk: To nieprawda!

Krychowiak: Miałeś je tylko spakować na szczęście ale ich nie zakładać, ty śmierdzący jajogniocie!

Rybus: Mam zdjęcia

Jędrzejczyk: Zamknij się Rybka bo tylko pogarszasz sprawę!

Jędrzejczyk: Mówie że to nieprawda, oddam Ci je jutro piękne i wypachnione jak były

Szczęsny: No po Kryśce wypachnione to one na pewno nie były

Krychowiak: ALE NA PEWNO ROZCIĄGNIĘTE

Krychowiak: BO MIAŁY SIĘ NA CZYM ROZCIĄGNĄĆ WIESZ

Szczęsny: Mówiłem Ci żebyś przestał je wypychać watą, to żeś nie słuchał

Rybus: Krycha, a jak tam Ci się w ogóle układa z Martą?

Krychowiak: Masz rację, zmieńmy temat

Krychowiak: Układa nam się fantastycznie, jeszcze nigdy nie było tak dobrze

Rybus: Serio?

Krychowiak: O tak, czuję że jesteśmy dla siebie stworzeni, ona jest taka delikatna, czuła i wyrozumiała <3 I zdaje się że wprost za mną szaleje

Rybus: Ahaa

Krychowiak: A czemu pytasz? Chciałeś zasięgnąć jakiejś porady?

Rybus: Nie no, no bo wiesz. Szłem przed chwilą z siłki i się natknąłem na kilka ogłoszeń

Szczęsny: Jakich ogłoszeń?

Boisko Singli | Krycha & FabianOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz