Grosicki: Czy ktoś może zabrać stąd Peszkina? Nie dość, że muszę wąchać jego pijackie wyziewy, to jeszcze śmierdzą mu giry
Peszko: Hej, ja tu jestem
Grosicki: Kto go tu dodał?
Szczęsny: Na pewno nie ja
Krychowiak: Ja też nie popełniłbym takiej zbrodni
Peszko: Powtórzę: Hej, ja tu jestem
Bartek: Hej Peszkin
Łukasz: Jak tam twoje laski amatorze Finlandii?
Szczęsny: Tzn. Laska
Grosicki: Potwierdzam, widziałem tylko jedną
Szczęsny: Peszkin, ty przegrywie
Peszko: Napiszę na spotted, ja je muszę znaleźć
Krychowiak: Na pewno dobrze Cę pamięta, wczoraj Ci przecież przyjebała
Krychowiak: Tak tylko przypominam
Peszko: Od nienawiści do miłości nie słyszałeś o tym?
Szczęsny: Nie, on tylko słyszał o: od miłości do nienawiści prawda Grzesiu? Hhehehe
Krychowiak: ...
Kapustka: Grzesiu zatkaj uszy
Szczęsny: CELIA CELIA CELIA BUUUM BUM DUPA DUM BUM CELIA CELIA
Fabiański: Panowie, spokój
Peszko: Ty patałachu jeden wstrętny
Peszko: Napisałem już na spotted
Szczęsny: Jakiego miasta?
Peszko: Czy to ważne?
Kapustka: zabijcie mnie, błagam
Fabiański: Nie, jeszcze się nam przydasz
Krychowiak: Możemy Cię co najwyżej UKISIĆ hahahaha
Kapustka: Jakiś ty zabawny
Szczęsny: Wiecie co właśnie obczaiłem? W warmińsko-mazurskim jest wieś o nazwie Klon. Powinieneś tam napisać Peszkin. Spotted: Klon
Peszko: Dzięki. Przy okazji spytam czy nie ma tam twojego klona
Peszko: Może on byłby milszy
Szczęsny: A nie macie ochoty na bigos?
Kapustka: Jeszcze jedno słowo i z ciebie go zrobimy
Wojciech Szczęsny ustawił(a) pseudonim użytkownika Bartosz Kapustka jako Bigos
Bigos: Kisnę ze śmiechu normalnie
Fabiański: POWIETRZA
Krychowiak: Pędzę na ratunek, Bartuś
Krychowiak: Zaraz coś na niego wymyślę
Szczęsny: Dawaj, Celia
Grosicki: Czyli mam rozumieć że nikt nie weźmie mi stąd Peszkina?
Szczęsny: Nie
Peszko: I ty Grosiku przeciwko mnie?
Grosicki: Tak
Peszko: Dlaczego taki jesteś?
Grosicki: Idź wymyj giry to pogadamy
Krychowiak: MARINA CIE WYDYMA
Krychowiak: ooooooo taaaakkkk
Bigos: HAHAHAHAHAHAHHA
Szczęsny: Daj spokój to sie nawet nie rymuje
Bigos: i ja z wami gram w jednej drużynie?
Szczęsny: Nie
Fabiański: Kochany Wojtuś
Szczęsny: tak patrzę na to spotted i jakaś laska odpisała
Szczęsny: Powiedziała że to ona, ale była sama
Fabiański: Jak ma na imię?
Szczęsny: Marta
Krychowiak: Mmmm Marta grzechu warta
Szczęsny: Marta głupia jak narta
Krychowiak: Marta słodko dożarta
Szczęsny: Marta jak osioł uparta
Peszko: Ejjj no nie chce mi sie fejs załadować, co tam napisała? co co co
Szczęsny: "To ja, ale byłam sama ;)"
Fabiański: Wysiliła się!
Bigos: Litanie miała napisać?
Szczęsny: Że też naszego Peszkina nie rozpoznała hahah
Fabiański: nie zastanawiała się nad tym komu daje w ryja
Peszko: Panowie, piszę do niej
Ludki ile Was tu się porobiło! Postaramy się nie zawieść!
I nie wiem czy wiecie, ale nasza bohaterka jest inspirowana autorką - inflamara :)
CZYTASZ
Boisko Singli | Krycha & Fabian
Fanfictioninflamara & culegirl ™ Okładka: inflamara Fanfiction jest pisane tylko i wyłącznie w celach humorystycznych.