27

801 90 78
                                    

Grosicki: KTSO WYGRAŁ MECZZ?

Piszczek: Polska!

Grosicki: KTOO WYGRTAŁ MECXZ?!

Jędrzejczyk: POLSKA

Grosicki: KTO WYGRSAAŁ MEECZ???

Peszko: POLSKKA POLSKDA POLSKAAA

Peszko: Eoeoeoeoeeo chlopki chlopaczki chlopeczki kropeczki

Szczęsny: Myślałem że ta konwersacja przepadła gdzieś w ciemnościach, podobnie jak zdolności do gry Grzegorza K.

Krychowiak: A ty się odpindol menelu turyński

Jędrzejczyk: To brzmi jak nazwa jakiegoś dobrego jedzonka ten menel turyński

Grosicki: tęskniłem za wami

Pazdan: No chłopaki, rozdupimy ten mundial!

Błaszczykowski: tylko bez żadnych wybuchów

Peszko: Uuu bendxie bombowo!

Lewandowski: Chłopaki :) mogło być lepiej :) ale ważniejsze, że się udało :)

Pazdan: Ty idź wpierdzielać pierogi anusiaczka bo nie mogę patrzeć na te krzywe mordy które wpieprzasz co drugie słowo

Piszczek: W ogóle wiecie kto był dzisiaj na trybunach? Wiecie wiecie?

Szczęsny: Aż się ciśnie na usta że to ta Krychowiacka szuja

Szczęsny: Ale nie, jednak jego owłosione nogi biegały po boisku

Milik: Czy wy macie na myśli Justysię? ❤

Zieliński: Milik, trafiłeś tu w najmniej odpowiednim momencie

Pazdan: Ja pierdole Zielu Chmielu to już nie jest nawet kurwa ani trochę śmieszne

Lewandowski: Ej :) daj spokój Arusiowi :) kontuzjowany jest :)

Piszczek: no Fabiś, chwal się jak tam, nic o was nie słychać!

Peszko: A chsy to takie wzane, mamy awsans! !!

Jędrzejczyk: Peszkin, to prawda że się w szatni chamsko wyjebałeś? xD

Rybus: Taaaaak widziałem to hahah

Peszko: Och nnie nie ja po prostu żem przytullał podsłoge żeby jej podzięnkować za to że pozwala nam po niuej chodzić

Rybus: Yhmmm rozumiem

Rybus: To czemu ryczałeś? :D

Peszko: Bo mnie to wzruszyło

Milik: Ahahah xD

Szczęsny: Ja to mam pytanie do Krychy, mogę?

Krychowiak: Nie

Pazdan: Wal

Krychowiak: Wznoszę sprzeciw!

Pazdan: Oddalam. Szczena, wal

Szczęsny: Dziękuję, Łysy Sądzie

Szczęsny: Chciałem zapytać jak można być tak ślepym głupim bezmózgim nonsensownym i ograniczonym umysłowo, żeby pozwolić odejść tak zajebistej lasce, a wrócić do jakiegoś długonogiego pustaka?

Krychowiak: Sory, nie mogę gadać, mam tylko 97% baterii

Szczęsny: Czy ktoś mi to potrafi logicznie wytłumaczyć? Ktokolwiek? Duh?!

Boisko Singli | Krycha & FabianOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz