Rozdział 3

44 4 0
                                    

-Czy rozmawiam z panną Elizabeth-odezwała się jakaś kobieta.

-Tak to ja coś się stało?-zapytałam.

-Twój tata miał wypadek leży w szpitalu-gdy to usłyszałam zamarłam.

-D-D-Dobrze zaraz tam będę-cała zaczęłam się trząść ze strachu wbiegłam na górę jak poparzona a Luke patrzył na mnie ze zdziwieniem ale teraz nie to było najważniejsze wzięłam kluczyki od mojej czarnej Yamahy i pobiegłam szybko do garażu zapominając o Luku.

Do szpitala dotarłam w niecałe 5 minut. Od razu podbiegłam do recepcji.

-Dzień dobry gdzie mogę znaleźć Nicolasa Blacka?-zapytałam od razu pielęgniarkę.

-A kim pani jest?-zapytała.

-Jestem jego córką-powiedziałam.

-Aaa to z tobą rozmawiałam dobrze więc choć za mną-powiedziała a ja poczułam że ktoś mnie obejmuje spojrzałam w bok i zobaczyłam Luka który miał dość poważną minę jak ja.

-Proszę tu czekać na lekarza-powiedziała i odeszła.

~~~~~~~~~~~~~~~~~

Czekaliśmy tak chyba z 3 godziny aż wreszcie z sali wyszedł lekarz.

-Panie doktorze co z nim?-zapytałam.

-Przykro mi nie udało nam się go uratować-powiedział a ja nawet nie wiem kiedy zaczęłam płakać-Pani ojciec miał poważny wypadek wjechał w niej tir na początku nie było szans żeby go uratować ale zaczął oddychać-tu na chwile przerwał.

-Zanim zmarł podał mi to i powiedział żebym to pani dał-popatrzyłam na lekarza i zobaczyłam list.

-Dziękuje a teraz przepraszam-powiedziałam i pobiegłam do wyjścia wsiadłam na motor i pojechałam do domu wiedziałam, że Luke za mną pojedzie ale miałam to gdzieś.

Gdy byłam pod domem uświadomiłam sobie, że nie mam do niego kluczy bo Luke zamykał mieszkanie. Czyli pozostało mi tylko czekać aż ten idiota tu przyjedzie. Po 5 min Luke pojawił się pod domem otworzył mi drzwi a ja zdjęłam buty i pobiegłam do salonu usiadłam na sofie i otworzyłam kopertę z listem i zaczęłam czytać:

Droga Liz!
Jeżeli to czytasz znaczy, że mnie już nie ma. Wiem to jest dla ciebie trudne ale chciałem ci przekazać, że nie zostaniesz sama z twoją mamą utrzymywałem kontakt od 5 miesięcy lekarz w szpitalu pierwsze zadzwonił do niej aby wiedziała o tym a więc do rzeczy do i wszystko inne jest twoje mama wprowadzi się do ciebie a no i jeszcze jedno najważniejsze masz brata nazywa się Mike jest od ciebie starszy o 2 lata przyjedzie razem z twoją mamą.
Kocham cię.
Tata

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hejka!💕
Mamy kolejny rozdział wiem trochu nas tu nie było ale no święta i wg wiecie xD
Następny rozdział napisze Wicia 💕
A i ja teraz będę się podpisywała Ikusia😂💕
No to Papa😎💕

~Ikusia💕

Life Bitch// L.H Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz