Od kiedy ja i Hunter jesteśmy razem jestem mega szczęśliwa. Moi rodzice myślą że coś się stało coś z moim życiem. Tata raz mnie zawołał abyśmy mogli sobie pogadać. Mama była smutna a tata ciekawski i chyba zły.
-coś się stało, coś z szkołą? - dopytywał się.
-nie wszystko dobrze a wsumie jeszcze lepiej! - krzyknęłam z radością.
-o co chodzi skarbie? - spytała mama.
-mam chłopaka ma na imię Hunter mieszka naprzeciwko! - Odpowiedziałam.
-nie możesz się z nim spotkać wcale nie utrzymywać kontaktu! - krzyknął.
-czemu!? - spytałam poważnym głosem.
-bo jego rodzina to nie twoja"liga"!
-ale ja go kocham a on mnie!!!
-dość masz szlaban!
-bo się zakochałam?!
-tak, przecież to twój kuz... Do pokoju!
-to mój kuzyn?!
Wybiegłam, porażka zakochałam się w moim kuzynie!?
CZYTASZ
Miłość Od Pierwszego Wejrzenia. Ukończona.
RandomTa książka się już skończyła, ale nie znaczy że nie wolno jej już czytać. Zapraszam do czytania tej ale i do innych moich książek.