Wieczorem Snape zaprosił mnie do swojego gabinetu. Zdziwiło mnie że bez Pansy. Właśnie wchodzę do jego gabinetu i siadam tam gdzie zawsze.
- Co jest takiego ważnego że nie mogłam odpocząć w spokoju ?- pytam lekko zła.
- Ojciec ma dla ciebie misje. - mówi.
Ja dalej siedzę tak jak wcześniej. Misja nic nowego.
- Nic nowego. Jakiego zaklęcia będę musiała najczęściej używać?
- Tym razem uroku osobistego a ni magię - mówi
Urok osobisty. Hahaha. Ciekawe na kim. Ja i misja bez magii nowość.
- Więc ? Co mam robić ?
- Musisz uwieść młodego Malfoya. Kiedy już będzie twoim udawanym Chłopakiem, masz go zmusić do bycia śmierciożercą. Nie martw się o wieczystą przysięgę. Ściągliśmy ją na pewien czas. - powiedział na jednym oddechu.
Ja i Malfoy. Śmieszne. Jak mam to zrobić skoro ja go spławiałam na każdym kroku. Zaczełam się głośno śmiać
- Dobry żart. A teraz na poważnie
- To jest na poważnie. Masz zmusiać młodego Malfoya do bycia śmierciożercą.
Jego mina była poważna czyli to prawda. Szlag. Miłość. Fuuuu.
Prov. Malfoy
Nie wiem co dzieje się z Alex. Ale teraz jestem przekonany ja ją kocham. Nie odpuszczę. To wszystko przez czarną magię. Ja będę walczył. Zawsze. Teraz własne siedzę w dormitorium i pije Ognistą. Jestem już pijany. Ba ja jestem nawalony. Ale tak myślałbym nawet na trzeźwo. Kocham ją. Oddał bym za nią życie. Ale ona mnie zlewa. Czasami układam sobie scenariusz w głowie jakby to było gdybym z nią był. Nie obchodzą mnie już inne laski. Astoria chciała się pieprzyć. Spławiłem ją. Ja chce to robić tylko z jedną. Jedyną. A nie z pierwszą lepszą. Skończyła się następna butelka ognistej. Położe się spać. Myśląc o pięknej księżniczce ciemności zasnołem.
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Prov. Alex
Obudziłam się o 9. Podeszłam do szafy i wybrałam do ubrania czarne rurki z dziurami na kolanach, i top z napisem
" Wierzysz w cuda.
Bo ja tak."
Poszłam do łazienki,wziełam prysznic i przebrałam się. Wyprostowałam włosy, zrobiłam kreski eyelinerem. Wyszłam z pomieszczenia i ubrałam czarne botki. Ruszyłam w stronę WS. Przed wejściem zobaczyłam Malfoya który siedział na miejscy Pansy a ona na jego. Misję " uwieść Malfoya " uważam za rozpoczętą. Usiadłam na swoim miejscu wcześniej witając Pansy i Blaise przytulasem a Malfoya całusem w policzek blisko ust. Jego mina bezcenna. Rozmawiałam z nimi tak jak kiedyś. Idąc korytarzem złapałam Draco za rękę i pociągnełam w stronę błoni. Byliśmy sami. Nie było nikogo. Smok usiadł pod drzewem a ja na jego kolanach.- Co to za zmiana ? Wcześniej odtrącałaś mnie a teraz - pyta.
- po prostu zrozumiałam że nie warto ukrywać uczuć.- powiedziałam patrząc mu w oczy.
Te moje aktorstwo wyśmienite. Patrzy na mnie a w jego oczach widzę zdziwienie i... niepewność.
- Draco podobasz mi się - powiedziałam
- Ja ... Kocham Cię Alex - powiedział i pocałował mnie namiętnie.
Okey. Tego się nie spodziewałam. Myślałam że mu się podobam. Ale że on mnie kocha. Owzajemniłam pocałunek.
- zostaniesz moją dziewczyną ? - pyta
Nie wiem co robić. Myślałam że to będzie trudniejsze. A jednak. Mój urok osobisty.
- tak - odpowiedziałam
Draco znowu mnie pocałował. Całowaliśmy się dobrą chwilę. Jego usta tak dobrze smakują awww. Nie. Stop. Ty tak nie pomyślałaś. To tylko misja.
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Do wieczora siedziałam z Draco. Muszę iść do Snape żeby powiedział ojcu o moim sukcesie. Pożegnałam się z Draco i poszłam do dormitorium. O 22 wyszłam do gabinetu Snape.
Prób.Draco
Jeszcze wczoraj siedziałem i piłem bo Alex mnie odrzucała a teraz. Teraz jest MOJĄ dziewczyną. Na razie nikomu nie powiedzieliśmy. Ale zapewnie jutro cały Hogwart będzie wiedział bo jak nas ktoś widział to na pewno rozpowiedział. Ale co mi tam to zaszczyt a nie wstyd. Każdy chłopak teraz będzie mi zazdrościł. Awww. Ona ma takie słodkie usta. Piękny uśmiech. Ona jest ideałem. A ten charakter tylko dodaje uroku. Z tą myślą zasnełem.
Hej kochani !
Przepraszam że jeden i taki krótki ale dzisiaj miałam badania więc nie miałam jak napisać. Jeśli zdąże to napisze jeszcze jeden ale nie obiecuje. §§§§§💚💚💚💚
CZYTASZ
Dark Queen
FanfictionCo by było gdyby Voldemort miał córkę? W której Draco byłby szaleńczo zakochany ? Czy ona potrafi kochać ?