╔═══════════════════════════════╗
❝Łzy nie przystają księżniczce❜❜
╚═══════════════════════════════╝
Polska, 15 października - rok 1560
Młoda dziewczyna, o falujących brązowych włosach, skupiona patrzyła na swoje odbicie w lustrze toaletki. Powierzchnia lustra była lekko zmatowiała, a ramka pokryta była warstwą kurzu. Jej dłonie delikatnie drżały, kiedy służące starannie układały jej kosmyki. Spokój na jej twarzy był tylko iluzją, a głęboko w jej oczach tliło się ukryte napięcie. Miała wrażenie, że próba uspokojenia się nie przynosiła spodziewanego efektu, gdyż wciąż czuła wewnętrzny sztorm, który nie dawał się uciszyć.
– Nadal nie mogę uwierzyć w ten szalony pomysł.– jej głos brzmiał osłabiony, a ciepła łza spłynęła po policzku. Szybko ją wytarła, z obawą, że służba zauważy jej słabość.
Rozumiała w pewnym sensie powagę sytuacji. Polska potrzebowała silnego sojusznika, a państwo osmańskie wydawało się spełniać wszystkie warunki. Jednakże, myśl o małżeństwie z muzułmaninem, gdy ona była chrześcijanką, wydawała się nie do pomyślenia. Matka jednak miała odmienny pogląd, widząc w tym wspaniały pomysł. Dla niej, być królową Osmanów to był cel godny najwyższej pochwały. W międzyczasie, przemierzała komnaty z uśmiechem na twarzy, który maskował prawdziwe intencje. Czuła, że matka chciała się jej pozbyć jak najszybciej.
Teraz jednak, w ciszy swojej komnaty, Anna czuła się samotna i zagubiona w morzu swoich myśli.
– Panienko.– usłyszała dobrze znany jej głos.– Czy panienka jest w tym momencie zajęta?– zapytała się, a Anna miała ochotę ją wygonić, by więcej nie wracała. Jednak nie zamierzała w taki sposób się zachowywać. W końcu jest księżniczką, nauczona manier, musiała godnie się reprezentować.
CZYTASZ
✦ Morze łez ✦ - Wspaniałe Stulecie [Poprawianie]
Fanfiction▬▬▬▬▬▬▬ ♛ ▬▬▬▬▬▬▬ - Myślisz, że będę taka potulna jak reszta dziewcząt w haremie?- prychnęła z wyraźnym sarkazmem. Jej oczy błyszczały z determinacją, gdy zbliżyła się do mężczyzny, odgradzając ich odległość zaledwie o kilka centymetrów.- Otóż kocha...