Rozdział VI

126 10 2
                                    

To on jest ojcem. Bardzo powoli to do niego dociera. Zauważa w dziewczynce ślad podobieństwa do swojej osoby. Mimo tego, dalej nic nie czuje. Nie odczuwa troski, strachu, poczucia winy. To do niego podobne.

Mężczyzna nie zamierza zabijać dziecka. Nie w ten sposób. Nawet on uważa, że własnoręczne zadźganie małej osóbki nie jest niczym dobrym. Wyjmuje z kieszeni strzykawkę i wbija ją w dziecięcą szyję. Takie wyjście jest jego zdaniem najsłuszniejsze. Igłę chowa z powrotem do płaszcza i powolnym ruchem odgarnia dziewczynce kosmyk włosów z twarzy. Po chwili wstaje i wychodzi z pomieszczenia.

Gdy jest już przy drzwiach wyjściowych, z drugiej kieszeni wyciąga niewielkie pudełko zapałek. Bierze jedną i zapala. Kładzie płonący patyczek na drewnianej komodzie i jak gdyby nigdy nic rusza w stronę czarnego golfa.


***


Mimo późnej pory, cała ulica jest już na nogach. Od domu samotnej matki bije jasne światło płomieni. Z daleka słychać syreny strażackie. Przerażeni sąsiedzi wspólnymi siłami próbują ugasić ogień, jednak nieposkromiony żywioł okazuje się być dla nich zbyt mocny.

Chwilę później zwalczaniem płomieni zajmują się już profesjonaliści. Ludzie zaczynają krzyczeć, że w środku znajduje się młoda kobieta z małym dzieckiem, a dwaj strażacy dostają polecenie wejścia do środka budynku. 

Wśród ludzi przez chwilę panuje cisza. Matki i żony zaczynają płakać, a mężczyźni w milczeniu wyczekują dalszego rozwoju wydarzeń. 

Po kilku minutach z chmury dymu wyłaniają się dwaj mężczyźni. Jeden na rękach trzyma Annę, drugi - maleńką Lenę. Obie są nieprzytomne. Jeszcze przed przyjazdem karetki, będący na miejscu strażacy podejmują się reanimacji.

W mgnieniu oka, na miejscu pojawiają się ratownicy medyczni i kładą młodą kobietę na noszach, cały czas kontynuując resuscytację. Szybko wnoszą ją do ambulansu i na światłach odjeżdżają w stronę szpitala. Tymczasem w drugiej karetce sanitariusze podają czterolatce tlen i leki na uspokojenie oraz sprawdzają, czy nie ma na ciele żadnych obrażeń. Nie znajdują nic niepokojącego, ale decydują się zabrać dziewczynkę na obserwację. 


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 04, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dziecko bandytyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz