-Sel, idziemy coś zjeść. Idziesz z nami ?-w progu stał Hans i Greta (moja mama).
-Nie, położę się. Nie budźcie mnie.
-Okey.
To moja jedyna szansa, wyciągnęłam szybko buty z pod łóżka i założyłam je na nogi. Wzięłam też plecak do którego spakowałam pieniądze, butelkę wody, słuchawki, ładowarkę do telefonu i Sam telefon. Na głowę zarzuciłam czapkę z daszkiem i naciągnęłam na nią kaptur mojej fioletowej bluzy. Wyszłam z autokaru i popędziłam w nieznanym mi kierunku. Zatrzymałam się po dłuższej chwili nie opodal jakiegoś innej stacji do tankowania aut. Zauważyłam tam zawieszony plakat z jakimś filmem. Zaczęłam się mu przyglądać.
-Aaa!-Nagle z boku usłyszałam piski-Ty jesteś Selena Gomez!?
-Spokojnie dziewczyny, nie piszczcie.
-Aaaaaaa! Dawaj Steycy , rzucaj posta na twitter'a !!
Kiedy ta laska mówiła drugiej, to wykorzystałam okazje i popędziłam na stacje. Zauważyłam tam auto z jakimś chłopakiem. Kiedy chciałam pociągnąć za klamkę drzwi samochodu ani drgnęły. Zaczęłam walić w szybę, aż gościu się odwrócił.
-Czego!?
-Proszę wpuść mnie!
-Nie znam cię !
-Proszę!
-Nie!
-Błagam, zrobię co chcesz i zapłacę ile chcesz!
-Dobra, wsiadaj.
Otworzyłam drzwi i wskoczyłam do auta. Kiedy je zamknęłam zauważyłam z daleka te dziewczyny.
-Jedź!!
I tak ruszyliśmy z piskiem opon w nieznanym mi kierunku.
CZYTASZ
Desire||J.B i S.G
FanfictionSelena Gomez. Sławna na całym świecie. Justin Bieber. Zwyczajny chłopak z marzeniami. Wystarczy jedno zbuntowanie przez Selene, żeby doszło do ich spotkania. Ich historia będzie zwariowana.Przekonasz się czytając książkę :) Okładkę wykonała: @99ord...