Motylka i czarny kot walczyli długo z biedronką. Nie udawało im się nic. Motylka powiedziała:
-pasemko! A właściwie ta wstążka która przypomina pasemko! Tam jest jej akuma!
-ale go ona broni jak głowy!- krzyknął kot.
-mam pomysł...- po cichu wytłumaczyła motylka plan i zrealizowała goz kotem. Zaczęli denerwować Sabrine (oczywiście nie żeby wiedziała że to motylka, kot, Adrien lub Emily) Gdy wystarczająco by akuma do niej doleciała odeszli. Tak jak motylka myślała- Sabrina zmieniła się w niewidzialną. Jednak dalej nie poszło jak chciała motylka. Biedrona namówiła niewidzialną by były razem. Jednak nie zdołały nawet obie zabrać miraculum sprytnemu kotkowi i mądrej motylce. W końcu niewidzialna zauważając szanse prawie zabrała biedronce miraculum. W tym czasie motylka wyrwała wstążke z włosów biedronki, przerwała ją a akume złapała w ręce. Biedronka stała się dobra ale motylke połaskotała niewidzialna przez co motylka wypuściła akume z rąk, o co zresztą chodziło niewidzialnej. Na szczęście biedronka złapała szybko akume w swoje jojo i uwolniła białego motylka i powiedziała do kota:
-przepraszam za to co powiedziałam. Nie wiedziałam nic...
-Dobrze, dobrze- odpowiedział czarny kot - rozumiem wszystko.
- Rozumiem że się przepraszacie ale zaraz niewidzialna zabierze komuś miraculum- powiedziała szybko motylka.
Chwile potem biedronka użyła szczęśliwego trafu i walka zakończyła się szczęśliwie dla dobrych.W następnym rozdziale będą obrazki z konkursu (nie zapomniałam) i zdecydowałam już że będzie 8 rozdziałów+ zakończenie.
Pa :)
CZYTASZ
Miraculum Biedronka i Czarny Kot. Nowe miraculum [Zakończone]
FanficEmily obudziła się... w Paryżu?! -nie, nie to sen...- mrukneła do siebie sama nie wierząc w to co mówi... Okładka by: Mivelico Jest to moja pierwsza książka, którą napisałam i opublikowałam na wattpadzie. Wiem że jest naprawdę słaba, ale zostawiam j...