Lol: siema wszystkim
Lol: nie uwierzycie co się stało
Pojebany: kosmici najechali twój mózg, którego nie masz i teraz błądzą po bez kresach twojej głupoty?
Lol: niestety nie zgadłeś -500 inteligencji
Buchacz: o nie teraz nasz pojeb potrzebuje zrobić 500+ aby odrobić straty kto jest chętny?
Pojebany: ja, ja, wybierz mnie
Buchacz: Pikachu wybieram cię!
Lol: nigdy nie zgadniecie
Lol: nawet jak pojeb zrobi sobie dziecko z samym sobą
Marynata: powiedz nam zanim spłodzi tu się jakieś monstrum
Lol: wybieram się na kurs przetrwania z Nino
Kubeł: co wy tam będziecie robić?
Lol: będziemy uczyć się jak robić różne rodzaje węzłów, budować szałasy, rozpalać ogień, itp
Pojebany: jedziecie na kurs przetrwania żeby nauczyć się jak otworzyć pudełko zapałek?
Hif: na kursie przetrwania nie można używać zapałek
Marynata: dlaczego?
Ciacho: bo ludzie którzy to wymyślili są biedni i nie stać ich na zapałki
Marynata: matko kochana!
Ruda sarna: słucham cię dziecko
Kofeina: o nie to duch dziecka demona sajmona kartoflanego nawiedził naszą drogą Marinette szybko dzwońcie po egzorcyste
Marynata: nie po prostu się pisłam
Pojebany: o nie Mari dołączyła do PiSu
Kofeina: nieświadome dołączanie do dziwnych stowarzyszeń i sekt to jedna z dolegliwości spowodowanych przez opętanie
Marynata: to nie tak ja po prostu tworzyłam projekt nowej sukienki i pisłam się mazakiem
Buchacz: a nauczycielka nie mówiła ci że rysuje się ołówkiem a nie długopisem lub mazakiem
Lol: no właśnie Mari teraz masz za swoje
Ciacho: wielki tęczowy kartofel będzie zły i zemści się w brzuchu kózki i nie będziesz miała stanika wielkości tytanika
Hif: pocisnołeś
Kubeł: pojechałeś stary
Lol: ej... ale to oznacza że Adidas twierdzi iż Mari ma duże cycki
Ruda sarna: Adidas?
Lol: Adrien* głupia autokorekta
Lol: Mari a ty jak myślisz?
Lol: Mari?
Lol: ?
Lol: Mari żyjesz?
Hif: Adrien przez ciebie Mari umarła masz coś na swoją obronę?
Ciacho: uważam że jestem niewinny i domagam się uczciwego procesu w sądzie
CZYTASZ
pokemonie rozmowy Gabrysia (miraculum)
Fanfictionsławny projektant mody Gabriel Agreste chce dowiedzieć się więcej na temat swojego syna i jego przyjaciół. W tym celu zakłada fikcyjne konto na facebooku pod nazwą "pojebany pokemon" oraz konfe do której dodaje znajomych Adriena. Uwaga to fanfiction...