Część I- historia 2

50 2 2
                                    

Abdul, podkowy i inne trolle

Bob wybudził się ze śpiączki jakiś tydzień temu rano o północy. Szukał pomocy bo po wycięciu mózgu był meeega mądry i to mu przeszkadzało. Lekarz pieprznął go młotkiem w łeb i już był głupkowaty tak jak wcześniej. Zadowolony z siebie wrócił do domu którego nie miał. Ogólnie lipa bo się zgubił więc zamieszkał pod przejściem dla niepełnosprytnych. Było mu tam dobrze. Żartowałam XD czuł się strasznie więc cały czas śpiewał:

Łajt is jeloł więc nie blak skoro pink

Ogóle bardzo zacna to pieśniczka. Bob zobaczył wesołego Abdula Ciula- swojego dawnego przyjaciela.

-Abdul, debilu... pomykaj chyżo tu do mnie!- krzyknął Bob

-Idę łysy gnojku, już idę.

Abdul Ciul użył swoich magicznych mocy zmiany w kałamarnicę z Etiopi i wysadził się. Tym sposobem wylądował obok osiołka.

- Abdul ty stary łysy mule, nie mam domu i ogólnie bieda ciśnie... mogę zamieszkać pod tobą?

Abdul Ciul zgodził się bez wahania ale przyszedł Troll Zenek i go zabił widelcem niczym łyżką. Abdul padł martwy jak kabanos z konia po czym powiedział

- Bob ty śmieszku wezmę i umrę.

I tak też zrobił. Bob w ciężkim szoku poszedł przejąć chatę Abdula. Spotkał po drodze trolla Mariusza (nie, to nie jest Trynkiewicz). Mariusz był grabarzem za dnia a w nocy był DJ-M. Najbardziej lubił wjeżdżać na parkiet niczym szczupak z padaczką. Czuł się wtedy jak złota kura z obojczykiem owcy w skórze lamy. Czyli sama nie wiem jak. Bob kupił od Mariusza super duper ultra papier toaletowy dla szlachty bo aż 3 warstwowy. I to zaa jedyne 5000£. Tak więc po inwestycji życia popłynął ścieżką powietrzną. Trafił na Ziornioka*
Ten niespodziewanie niczym cygan Albert ukradł mu srajtaśme. Złodziej pieprzony. UKAMIENIOWAĆ! Ziorniok zaczął spitalać z rolką dla szlachty, ale po drodze cwany papier zawinął się jak dywan i unieruchomił Ziornioka, złodzieja pieprzonego, potomka szatanki XD itd. Ziorniok miotał się jak szatan ale papier miał 3 warstwy więc się nie potargał. Bob przyszedł i skopał papier po mordzie tak że spuchła mu pięta i 6 palec u oka.

Cdn.
Gitara, bębenki, gitara elektryczna, mikrofon, pianiono, ukulele, bandżo, bałałajka siema.
T

zn ten yyyy... nara XD

*Ziorniok- małe ziarenko w brzuszku mamy Ziornioczki. Która nie uważała i razem z tatą- Ziornisławem wpadli. C:

BoB- historie prawdziwe zmyśloneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz