( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )
Uwaga! W tej nominacji znajdziecie sprośnego one-shota ( ͡° ͜ʖ ͡° ) dziękujmy jogity
Okey, część pierwsza: Narysuj siebie, konia i kaczkę.
Część druga: Napisz sprośnego one-shota.
(Nie jestem dobra w pisaniu takich rzeczy)
-I z czego się cieszysz? - Uśmiechnęłam się.
-Z tego, że jesteś.
-Ale chciałbyś żebym była jeszcze bliżej, co?
-Owszem.
Uśmiechnęłam się do niego, rumieniąc się, a on odwzajemnił gest.
-Nudny ten film - stwierdziłam.
-Wiem.
-Więc?
-Więc co?
-Więc chyba pójdę się wykopać - oznajmiłam.
-Czekam - uśmiechnął się.
-To sobie trochę poczekasz.
-W takim razie idę z tobą.
-Nie możesz.
-Czemu?
-Bo... No... Bo nie.
-Mhm.
-No dobra - usmiechnęłam się. - Możesz.
-Super.
Weszliśmy razem do łazienki. Stanęłam do niego tyłem i powoli zaczęłam się rozbierać. Wzdrygnęłam się, gdy poczułam ciepły oddech na karku.
-Pociągasz mnie... - Zaczął całować mnie po szyi.
-Wiem...
-To dobrze.
Weszłam do wanny i usiadłam po jednej stronie z podkulonymi nogami.
-Nie tak - powiedział pomagając mi wstać, następnie położył się i pociągnął mnie na siebie. - Przytul się.
Siedziałam lekko spięta.
-Nie bój się.
-Nie boję się.
-Jesteś spięta.
-Wcale nie.
-Tak.
Przytuliłam się do niego i poczułam jak jego ręce oplatają się wokół mojej talii.
-Chyba masz mały problem - zaśmiałam się.
-To ty tak na mnie działasz.
Poczułam jak się rumienię. Przeszedł mnie przyjemny dreszcz, gdy smyrał mnie delikatnie po podbrzuszu. Przejęłam inicjatywę i obróciłam się twarzą do niego, wpijając się w jego usta. Jego ręce wylądowały na moich pośladkach, mocno je ściskając. Najpierw jedną ręką jeździłam w pobliżu 'V' oraz jego krocza, a następnie usiadłam na niego. Czułam jak delikatnie zaczął się poruszać. Wplotłam dłonie w jego włosy, odchylając głowę. Wchodził we mnie coraz mocniej i szybciej, jednocześnie pieszcząc moje piersi. Ani na chwilę nie przerywając, wstał i przeniósł mnie na łóżko, gdzie miał większe pole do popisu. Oplotłam się nogami wokół jego bioder, a on poruszał się we mnie coraz mocniej. Ogarnął mnie błogi stan, byłam pewna, że za chwilę dojdę.
Leżałam wtulona w jego klatkę piersiową, czując się spełniona. Podobnie jak on.
( ͡° ͜ʖ ͡° ) ( ͡° ͜ʖ ͡° ) ( ͡° ͜ʖ ͡° ) ( ͡° ͜ʖ ͡° )