Była pewna dziewczynka o imieniu Sonia.W wieku sześciu lat rodzicie jej byli na wakacjach ale niestety już nie wrócili.Dziewczynka od tamtego czasu mieszkała z ciocią Helen.Sonia myślała że rodzice są w pracy.Zawsze o szesnastej stała pod drzwiami z mlekiem i ciasteczkami ale nikt nie przychodził.Kiedy miała dziesięć lat .Wracała ze szkoły z uśmiechem wbiegła do domu ciotki z myślą że wrócili a ich nie było.Teraz ma dwanaście lat .Wraca do domu patrzy na ciotkę.Odwraca głowę w drugą stronę i idzie do swojego pokoju.Piętnastolatka obudziła się w sobotę rano i zobaczyła ciocię w drzwiach.Ciotka usiadła koło niej na łóżku i zaczęły rozmawiać. Po długiej rozmowie dziewczyna się zgodziła.Rok później..... przeprowadza się do Miami.To była trudna decyzja zostawić wszystko w RIO...