Gravitation Always Wins

2K 50 9
                                    

Tytuł: Gravitation Always Wins
Parring: Muke

Długość: 3,7K
Opis: Prawo grawitacji jest proste. Cokolwiek wzleci w górę, prędzej czy później upadnie. Nawet jeśli owym czymś jest nasze serce.
Czyli Luke Hemmings jako szkolna gwiazda i Michael Clifford w postaci jego byłego przyjaciela, który nie mógłby być na niższej pozycji.



Gravitation Always Wins

Cokolwiek by się nie działo, na końcu zawsze wygrywa grawitacja. O słuszności tych słów Luke miał okazję przekonać się wiele razy w swoim nastoletnim życiu.

Choćby nie wiem jak świetna była impreza i tak skończysz ją przy toalecie wymiotując pod siebie. Nie ważne jak jak dobrze wyglądały cycki twojej nauczycielki w starej księdze pamiątkowej, ostatecznie i tak wiszą niczym worki po ziemniakach, przygnębiając cię podczas zajęć. Choćby twoje życie wydawało się niewiadomo jak wspaniałe i idące w dobrym kierunku, kiedyś po prostu musi przyjść moment twojego upadku.

W przypadku Hemmingsa upadek oznaczałby stratę wszystkiego na co tak ciężko pracował. Nie każdy może zostać nieformalnym królem swojego liceum, kapitanem szkolnej drużyny kosza i chłopakiem pięknej Violet Brontë, przewodniczącej kółka teatralnego, która oczywiście była niemożliwe gorąca. Taka pozycja naprawdę dużo ułatwia w życiu nastolatka.

Jak jednak wiadomo, im wyżej jesteś, tym boleśniejszy upadek.

°°°°°

- Tylko na niego spójrzcie - powiedział Calum pijąc z czerwonego kuleczka. - Zachowuje się jakbyśmy nigdy się nie znali.

Mike obserwował jak Ashton wzrusza ramionami na słowa przyjaciela. Oczywiście, mowa była o Hemmingsie.

Clifford, Hood i Irwin kiedyś, jeszcze zanim ten dupek porzucił ich, byli najlepszymi przyjaciółmi Luke'a. Dzisiaj mijają się na korytarzu bez jakiejkolwiek reakcji ze strony chłopaka. Jego piękna twarz nawet nie obraca się w ich stronę. Chociaż, gdyby Mike miał być szczerym, trochę rozumie blondyna. Kto chciałby zadawać się z największymi wyrzutkami w całej szkole, kiedy można być jej królem?

Michael nie lubił oszukiwać samego siebie. Wiedział jak wyglądali w oczach społeczeństwa. Ashton Irwin, który był zbyt głupi, żeby przejść do następnej klasy, biorący zbyt dużą ilość narkotyków, żeby ktokolwiek mógł uwierzyć w jego szczery uśmiech. Calum Hood, uważany za azjatę, przez dziesięć lat grający w orkiestrze szkolnej, nigdy nie ubierający się w coś bardzej kolorowego od czarnej koszulki z białymi nadrukami. No i on. Mike Clifford, wiecza ofiara losu, pochodzący z biednej, rozbitej rodziny, który dorabia sobie po szkole rozdając ulotki w stroju hot doga. Czy istniała w ogóle gorsza opcja?

Jasne, Luke kiedyś także wspasowywał się w ich szerg. Dziwacznie wysoki z trądzikiem na twarzy, śpiewający w chórze chłopiec. Tak, przed dwoma laty cała czwórka tworzyła zgrany zespół nieudaczników.

Jednak nadszedł moment, kiedy trądzik zniknął, a długie kończyny okazały się bardziej niż pomocne w koszykówce. Wtedy też pojawił się cały tłum dziewcząt gotowych na wszytko w zamian za jedno spojrzenie błękitnych tęczowek. W ten sposób, starzy znajomi poszli w odstawkę, a pozycja okazała się być większa wartością niż przyjaźń.

- Idę zapalić. Ktoś chętny? - pyta Ashton i pozostała dwójka podnosi się jak na zawołanie. Ruszają wyjściem przez salon w domu Ernesta Gaskella do ogrodu. Kiedy w końcu znajdują się przy basenie, najstarszy wyjmuje z kieszeni papierośnicę, po czym kończą dzieląc się skrętem na licealnej imprezie.

Short Stories || Boy×BoyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz