8.

1.1K 64 10

przez VusiaV

autorstwa @VusiaV

TaeYona odeszła chwilę po tym. Szukałem kooka nie było go. Co mu się stało?? Zacząłem go szukać po pokojach

Będąc już na parkiecie, zacząłem tańczyć. Poruszałem biodrami w rytm muzyki niczym się nie przejmując

Szukałem kooka, Kurwa jak by go gdzieś wchłonęło. Poszedłem na parkiet. Znalazłem moją zgubę. Tańczyła na parkiecie, ruszał biodrami w rytm muzyki. Kurwa zaraz go tu wezmę przy tych ludziach. Przytuliłem go od tyłu. Ręce położyłem na jego biodrach. A głowę na jego ramieniu

-Czemu mi uciekasz Hmm?? - spytałem

Mój taniec przerwały dłonie na moich biodrach i głowa gościa. Spojrzałem na niego przez ramię. JiMin, oczywiście. Przecież kogo mogłem się spodziewać. Tylko on rozmawia ze mną tutaj.

- Musiałem przemyśleć parę spraw- odpowiedziałem, słabo się uśmiechając

Zacząłem poruszać się w rytm muzyki z kookim. Zacząłem jeździć ręką po jego boku

Już chwile później ponownie kręciłem biodrami do muzyki. Różnica była taka, że Hyung stał za mną, a dłonią jeździł po moim boku. Kręcąc biodrami, zacząłem schodzić coraz niżej dopóki nie zrobiłem przysiadu

Pociągnąłem kooka do chłopaków właśnie grali w butelkę. (Tae, Hobi, Suga, Mon, Jin

Taniec zakończył się pociągnięciem do okręgu gdzie siedzieli przyjaciele Hyung'a. W środku nich była zużyta już butelka. Zaraz, zaraz ja mam grać ?

Usiadłem przy chłopaka, ciągnąć chłopaka by też usiadł. Pierwszy kręcił Suga

Ostatecznie ja też grałem w butelkę. Siedziałem obok JiMina i chłopaka o urodzie trochę dziewczęcej, ale był też męski (Jin). Miętowowłosy zaczynał. Zakręcił butelką i wypadło na JiMina

Oczywiście na mnie wypadło.

-No Dzemiku pokaż swojego Absa - powiedział Suga obniżając usta

Od razu Zdjąłem swoją bluzkę. Widziałem jak kooki się we mnie wpatruje. Teraz ja kręciłem wypadło na Tae. Pomogę trochę Hobi emu.

-Pocałuj Hobisia - uśmiechnąłem się

Wpatrywałem się uważnie na rudowłosego. Miał pięknie wyrzeźbione ciało. Mięśnie oznaczały się na jego brzuchu. Miałem chęć dotknięcia ich, ale powstrzymałem się. Teraz właśnie on (JM) kręcił. Wypadło na Tae. Jak się tu znalazł? To chyba przez tego bruneta. W każdym razie właśnie jego musiał pocałować. Niepewnie wstał i usiadł na kolanach starszego. Pocałował go, jednak Hobi pogłębił go. Jak patrzyłem na to to Taeś nie miał nic do tego posunięcia

Tae niepewnie wstał i usiadł na kolanach starszego. Pocałował go, jednak Hobi pogłębił pocałunek. Kiedyś mi za to podziękuję. Spojrzałem na kooka patrzył się na mój Abs, gdy zobaczył że się w niego wpatruje. Jego policzki pokrył czerwony odcień

Nie chciałem patrzeć jak mój przyjaciel pożera sobie twarz z brunetem. Zamiast tego przyglądałem się mięśniom JiMina. Wpatrywałem się w nie dopóki nie odkrył tego. Wtedy poczerwieniałem, a dłońmi zakryłem moje policzki

Słodko wyglądał jak się tak rumienił. Chłopaki przestali po rzerać sobie twarze. Coś czuję że przez Hobisia jutro nie usiądzie. Tae zakręcił butelką wypadło na kooka

Po oderwaniu się Taesia od chłopaka, zakręcił butelką. Wypadło na mnie. Przed jeszcze wypowiedzeniem słów ktoś nachylił się do jego ucha i wyszeptał coś. Na jego twarzy wykwitł cwany uśmiech.

- Wraz z JiMinem masz 10 minut w niebie- powiedział. To oni mu ten pomysł powiedzieli! Aishh. No cóż muszę to zrobić