#4

58 8 1
                                    

Drogi dzienniku,

Myślałem, że dzisiaj nie wytrzymam. Spotkałem się z przyjaciółką, razem z jej przyjacielem i Chanyeolem poszliśmy na łyżwy. Sumin nie lubi niestety Channiego. Uważa, że on robi ze mnie głupka i chce się pobawić. Jednak ja z nim o tym rozmawiałem. On po prostu jie wie co do mnie czuje i nie ma zamiaru się mną bawić.

Bawiliśmy się super, pomimo że Minhyuk nie umie jeździć to on też świetnie się bawił i chce jechać jeszcze raz.

Chyba zdobywam przyjaciół!

Chanyeol musiał zostać trochę dłużej w tym mieście gdzie jeździliśmy, więc wracałem pociągiem sam z Sumin. Jednak na dworcu myślałem, że nie wiem co zrobie.

Spotkaliśmy osobę, na której kiedyś cholerbie mi zależało, a ona teraz udaje, że mnie nie zna. On był dla mnie kiedyś najważniejszy... Kochałem go, ale nie powiedziałem mu tego. Kiedys chciałem się z nim spotkać, żeby się dowiedział to sprawił, że poczułem się jak śmieć. Mówił, że musi opiekować się bratem, po czym dowiedziałem się, że jest gdzieś tam, potem z tamtą pojechał jeszcze gdzieś, a w następnym tygodniu był w mieście w którym chciałem się spotkać i nic mi nie powiedział. Jakieś dwa miesiące później odnowiliśmy kontak i ostatnio znowu się zerwał. Było to co prawda moja wina, ale przepraszałem wielokrotnie, ale powiedział, że ma to w dupie.

Na tym dworcu Sumin stanęła tak, aby on musiał przejść obok nas. Kiedy zobaczył, że nadal stoimy w tym miejscu zaczął biec. Uciekł, udając, że mnie nie ma. Poczułem się okropnie. Kiedy szliśmy na peron zobaczyłem go na peronie przez krory musieliśmy przejść. Sumin stwierdziła, że pójdzie przywalić mu z bara. Już miała to zrobić, ale zobaczył nas, wyciągnął telefon i zaczął udawać, że z kimś rozmawia, odchodząc na bok. Sumin się zatrzymała i zaczęła krzyczeć, że to chyba jakiś żart, bo on zatrzymał się jakieś trzy metry od nas i schował telefon do kieszeni!

Potem jeszcze zabrała mi telefoni napisała do niego długą wiadomość, że to jak się zachował bylo strasznie dziecinne. Co on odczytał, ale nie odpisał, przez co śmialiśmy się z niego. Tak, uznałem, że nie warto się smucić przez kogoś, kto ma mnie w dupie. To chyba jakiś postęp prawda?

Kurcze jestem strasznie szczęśliwy, że mam taką przyjaciółkę. I mam nadzieję, że jeszcze długo będzie ze mną, a Chanyeol się zdecduje co do mnie czuje.

Pamiętnik BaehyunaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz