BŁĘDY W WIADOMOŚCIACH SĄ SPECJALNE
William: Kocham cie Harriet
Ja: William?
William: To jaaa
Teskjilem za tobą
Ja: Jesteś pijany
William: Pijany z miłości do xieboe
Ja: William nie myślisz teraz
Mysle racjonalmie
William: Pijani w koncu mpiwa prawde nie?
Mosesz zaoytac o cokolwiek
Ja: Masz niebieskie oczy?
William: Takie jakhy szare teraz trochę
Chociaz kiedyś mialem niensieksie
Ja: Oo, ty też możesz mnie o coś zapytać jak coś
William: Nie probowes odnowic kontaktu z tym sowik orzyjacielm?
Ja: Tak, nawet wiele razy ale nie miałem jego numeru
William: Jak to nie miałeś
Ja: Zmienił numer, po tym jak odszedł
William: Nie probowales na jakim portalu go odnalezc?
Ja: napisałem kiedyś do niego, ale nie odpisał
William: Och
Mozesz jakies mi zadac teraz
Ja: Czy ten ktoś w kim się zakochałeś był brunetem?
William: A skad takie pytania
Ja: badam teren xD
William: Okeeej?
Byl btunetem
Takie loczki mial cueowne aww uwielbialem xawijac na nich swoje palce nial taki uroczy uśmiech doleczki
Ogolnie byl taii cuownyy
Tesknie tak barfzo za nim i nie umiem sobie z tym poradzić
Ja: Och
William: Cos siw stalo?
Ja: Nic ważnego, gdzie ty w ogóle jesteś?
William: W jakim tak kluuubie
Jakis oblech do mnie zarwa
Wez go ode mnie ,-,
Ja: William, ma Cie ktoś zawieść do domu?
William: Jetem z kumplami
Zamowie taksowke jak cos
Ja: To dobrze, bo lepiej żebyś nie chodził pijany w nocy po jakiś ulicach
William: Będzie w przaaadku
Ja nir moge zapolniec o tym jak cie pottaktowalem i naprawdę mi przykro
Przepraszam
Wybaczysz mi kiedyś.
Ja: Już to zrobiłem William, było minęło
William: Ugh chciałbym mov cos fla ciebie zrobic ale nie wiem co
Ja: ważne, że jesteś to mi wystarcza
CZYTASZ
Change - L.S
FanfictionLouis Tomlinson i Harry Styles jeszcze pięć lat temu byli nie rozłączni. Szatyn był kujonem, a brunet ,,tym fajnym'' w ich przyjaźni. Jednak pewnego dnia to wszystko znika, Louis tak po prostu wyjeżdża, a Harry próbuje żyć na nowo. Jednak stary tel...