Maska...

13 3 2
                                    

Camelli zdziwiona tym co usłyszała od ducha zapytała czy może jej to dokładniej wytłumaczyć.

J: La, la, la, jasne... Ale najpierw pobaw się ze mną
C: Lekko jak w horrorze no ale dobra - Chodź się bawić
J: Huhuhuhuhu.....

Tak, więc zabawa się zaczęła. Najpierw jakieś niewinne figle, berek, a potem już zaczęło się robić lekko dziwnie. Jerycho schowała się przed Camelli. Gdy ta ją znalazła krzyknęła lekko by ja przestraszyć - udało jej się to - przez co ta omało nie dostała zawału.
C: Nie rób tak !
J: huhuhuh.... Zastanowię się
C: A teraz proszę! Powiedz mi jak stąd się wydostać !
J: huhuhuh... Narazie nie - posłała uśmieszek
C: A wytłumaczysz mi chociaż co tu się dzieje i kogo Ci przypominam ???
J: (1) Świat duchów skarbie (2) Pewnego mężczyznę, którego oczy miały ten sam wyraz co twoje
C: Lubiłaś go ?
J: Kochałam go....
C: A teraz co z nim się stało ?
J: Nieważne....

Tak zakończyła się rozmowa Jerycho i Camelli, gdyż nagle dziewczyna zemdlała.....
Otwarła oczy i nagle zobaczyła białą farbę na suficie, spróbowała wstać ale zabolało ją coś bardzo mocno i znów się położyła po czym starała się ogarnąć gdzie jest i co się dzieję.

Ujrzała jedynie maskę i potem kolejny raz "odleciała"

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 22, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ostatnie Tchnienie Ducha....Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz