Epilog

45 6 0
                                    

Dziś minie drugi dzień od kiedy zabiliśmy tamtych ludzi. Pierwszy, razem z Timem cały przespaliśmy, a dziś jest kolejny. Teraz każdy dzień się dłuży. Uzyskaliśmy cel i co teraz? Mamy mordować niewinnych ludzi?  Ja się na to nie piszę. Nie chce być jak ci psychole z tej placówki. Mój przyjaciel też tak uważa.

Ten dzień miał być najpiękniejszym dniem w naszym życiu. Postanowiliśmy spędzić go jak najlepiej.

Spaliśmy do 11, a na śniadanie zrobiliśmy sobie gofry z Nutellą oraz górą bitej śmietany i owoców. Zjedliśmy ze smakiem, po czym ubraliśmy się w swoje rzeczy na morderstwa i wyszliśmy. Nie sprzątneliśmy po sobie, bo nie było w tym najmniejszego sensu.

Ja wzięłam koc, a Tim kosz piknikowy wypełniony różnymi smakołykami.
Małymi kanapkami, krakersami, paluszkami, żelkami, truskawkami w czekoladzie i wieloma innymi...

Spacerowaliśmy chwilę w ciszy, aż wkońcu znaleźliśmy nasza ukochaną łąkę, na którą zawsze przychodziliśmy w dzieciństwie.

Położyliśmy się na kocu i pokazywaliśmy sobie chmury, które kształtem przypominały zwierzęta, pojazdy, rośliny, a nawet ludzi.
Zachowywaliśmy się tak, jakbyśmy byli normalni, ale oboje wiedzieliśmy, że tak nie było.

Usiedliśmy i zabraliśmy się za pałaszowanie przyniesionego jedzenia, wspominając przy tym stare czasy i wszystkie nasze morderstwa.

Nagle Tim wstał i uklęknął na jedno kolano, trzymając w ręku małe, czarne pudełeczko.

- Wyjdziesz za mnie Scarlett? - Zapytał patrząc mi w oczy. Nawet nie denerwowało mnie to, że powiedział do mnie po imieniu. Cieszyłam się chwilą.

- Tim, przecież wiesz, ze to nie ma sensu... Ustaliliśmy coś. - Odpowiedziałam uśmiechając się lekko.

- Wiem, ale zawsze chciałem to zrobić. Niech to będzie ostatnia rzecz jaką ci dam. To jak, zgadzasz się? - Znów się odezwał.

- No pewnie, że tak. - Odpowiedziałam i przytuliłam go, a on włożył na mój palec piękny złoty pierścionek z białym diamentem.

- Kocham cię i nigdy o tobie nie zapomnę. - Zbliżył się do mnie i pocałował. Był to najdelikatniejszy i najdłuższy pocałunek w naszym życiu. Nie bez powodu...

- Ja ciebie też. Przecież nie będziemy musieli o sobie pamiętać. - Zaśmiałam się.

- Dobra, dobra. Skończmy ten temat, chciałem tylko, żeby było romantycznie. To jak gotowa? - Zapytał.

- Już od dwóch dni. A ty? - Również zapytałam. Obawiałam się, że jednak się rozmyśli. 

- Tak. - Odpowiedział.

- 3... - Znów zbliżyliśmy się do siebie.

- 2... - Włożyliśmy ręce do kieszeni swoich bluz.

- 1... - Zamknęliśmy oczy.

- Teraz! - Krzyknęliśmy w tym samym momencie, wbiliśmy sobie nawzajem noże w miejsce gdzie powinno być serce i upadliśmy bezwładnie na ziemię.

Już nie należeliśmy do tego świata. Nie byliśmy normalni. Zrealizowaliśmy nasz cel. Pozbyliśmy się tych ludzi, ale wciąż chcieliśmy więcej. Uratowaliśmy od tych psychopatów innych ludzi, lecz sami się nimi staliśmy. Teraz musieliśmy uwolnić ludzi od nas... Kto wie, ile szkód jeszcze byśmy wyrządzili? Po tym wszystkim, nie moglibyśmy normalnie żyć. Oboje byliśmy gotowi, aby odejść. Może tam będziemy razem szczęśliwsi...

______________________________________
No... To oficjalnie mamy koniec książki. Jak się domyślcie, drugiej części o Timie i Scarlett raczej nie będzie, ale może kiedyś zrobię jakiś specjal, a może pomyślę nad kontynuacją serii...

Jeśli opowiadanie się spodobało, to proszę, zostaw po sobie jakiś ślad. Wcześniej nie prosiłam o gwiazdki itp. ale kiedyś trzeba prawda?😉 To tylko po to, żebym wiedziała czy może coś z tą książką dalej robić. Tylko najpierw muszę wiedzieć czy chcecie.😊

Dziękuję wszystkim, którzy zostali ze mną do końca (podziwiam was za wytrwałość 😘😂.) Oczywiście nie mogę zapomnieć o osobach, które głosowały na moje rozdziały i je komentowały. Mocno mnie tym motywowaliście💞. Bez was to opowiadanie nie rozwijałoby się. Mam nadzieję, że was nie zawiodłam takim końcem. Ja osobiście nie za bardzo lubię happy endy😉.

Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim i każdemu z osobna ❤.
                                XemergedDarkness
                  

The Shadow of SufferingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz