Jonas

146 6 0
                                    

                Z Jonasem znam się od małego, zawsze robiliśmy wszystko razem, naturalnie zmieniło się to gdy w jego życiu pojawiła się dziewczyna, konkretnie Eva. Spędzaliśmy mniej czasu, po czym jakoś straciliśmy kontakt. Nasza znajomość spoczęła na kiwnięciu głową i rzuceniu cześć, gdy się miniemy na korytarz. Więc, gdy pewnego dnia przyszedł do mnie bardzo się zdziwiłam.

- Co się stało? – oczywiste było to, że coś jest nie tak.

- Eva mnie zdradziła. – zapadła niezręczna cisza. Nie potrafię go teraz pocieszać, ponieważ jestem na niego trochę zła. Dziewczyna musi go zdradzić, żeby przypomniał sobie, że miał taką sobie przyjaciółkę, która nadal istnieje. Z drugiej strony miałam ochotę się na niego rzucić i mocno przytulić, bo, cholera, tęsknię za nim.

- Przykro mi? – rzuciłam, staram się być obojętna na jego osobę.

- Wiem, że nie jest ci przykro. Nidy jej nie lubiłaś. – usiadł na schodkach, zamknęłam drzwi i usiadłam obok niego.

- Bo przez nią wszystko się rozsypało i gdy coś spartoliła dopiero sobie przypomniałeś, że istnie. – wyrzuciłam z siebie.

- Daj spokój. Nigdy bym ciebie nie zapomniał. Eva była o ciebie strasznie zazdrosna, nie przepadała za naszymi spotkaniami.

- Więc musiałeś wybrać między dziewczyną, a przyjaciółką... - zabolało mnie to, że wybrał ją.

- Tak i to był mój najgorszy wybór.- odwrócił się w moją stronę i spojrzał mi w oczy. – czy mogę to jakoś naprawić?- westchnęłam, co mam mu powiedzieć? Gdy widzę jego błękitne oczy w których kryje się smutek i żal , na usta ciśnie mi się tylko jedna odpowiedź.

- Tak . – szepnęłam, gdy chłopak to usłyszał zamknął mnie w uścisku.

- Przepraszam, tak bardzo przepraszam. – zawsze ci wybaczę w mojej głowie zahuczały te słowa i było to prawdą, cokolwiek zrobi ten chłopak ja mu zawsze to wybaczę bo go kocham.

One Shorts SKAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz