~oczami Loriena~
Chłopak zszedł szybko po schodach, aby przywitać resztę przyjaciół. Po wymianie "uprzejmości" zaprosił ich na górę do swojego pokoju. Oczywiście, nie obyło się bez: "WOW, LOL,OMG", ale Lorien nie myślał o tym. Myślał głównie o Lily. Chwilkę potem musiał odłożyć myśli o niej na bok z powodu gości. Zaczął mówić:
-Hejka! Dzięki wielkie, że przyszliście. Na początek może chcecie coś do picia. W razie czego, mam wszystkie napoje występujące w Londynie.
-Ja tam poproszę pepsi, ewentualnie colę- przejęła pałeczkę Lily
- Masz może jakąś mirindę?- zapytał Connor
-Dla mnie... chyba wezmę to samo co on- Liam
-Ja poproszę tigera, jeśli masz-uzupełnił Jack
- A ja decyduję się na sok z kaktusa- Madison zakończyła zamówienia
-Dobra, to zaraz przyjdę- powiedział LorienChłopak zszedł po schodach do swojego "normalnego" pokoju dziennego, gdzie podszedł do panelu dotykowego, i zamówił odpowiednie napoje. zaraz po tym wrócił z powrotem do pokoju. Wchodząc po schodach, wpatrzył się w czarną zasłonę odgradzającą sypialnie od reszty "pokoju". Lekko się zawahał przed wejściem. miał parę pomysłów, co będą razem robić wieczorem, ale nie bardzo mu wychodziło układanie w głowie scenariuszy. Zdecydował się mówić tak jak słowa popłyną, czyli na luzie. Po przejściu przez zasłonę zauważył zmianę barwy oświetlenia pokoju. przypadło mu to do gustu, bo nigdy nie umiał skomponować tak idealnie barwy światełek, aby pasowały do wulkanicznie czerwonego koloru ścian.
-Ludzie, nie no. Jak wam się udało to zrobić?-zapytał Lorien z osłupieniem na twarzy.
-A, to było proste włącznik przecież jest przymocowany...-Liam zaczął.
-Nie, nie.-przerwał mu syn milionera-chodzi o barwę światła. Jest idealnie skomponowana z kolorem ściany.
-Acha. Głównie to Lily próbowała-zrozumiał nagle Connor.
-Ale pięknie Lil- skomplementował Lorien
-Dzięki Lorien. To miłe- odpowiedziała dziewczyna
Lorien spojrzał na zegarek, i postanowił po raz kolejny zaskoczyć swoich gości, podchodząc do "szafki" umiejscowionej w ścianie. Chłopak otworzył ją, a oczom kolegów i koleżanek ukazała się najprawdziwsza winda kuchenna. Zaraz potem pojawiły się zamówione napoje w szklanych butelkach, a obok nich szklanki.
-Hej, pomożecie?-uśmiechnął się Lorien do osłupiałych kolegów.
-Eee, tak stary już idę - powiedział zszokowany Jack
Pierwsza podbiegła Lily, delikatnie uśmiechając się do niego (na co chłopak oczywiście się zarumienił), wzięła do ręki dwa napoje- pepsi i sok z kaktusa i odeszła, aby po chwili usiąść na dywanie i oprzeć się plecami o łóżko, a sok z kaktusa rzuciła Madison. Liam wziął dwie mirindy, a Lorien zabrał drugą pepsi i tigera. podał tigera Jackowi, który wciąż stał lekko otumaniony. Po chwili, gdy wszyscy usiedli wygodnie na swoich miejscach gospodarz zaczął mówić
-No, skoro wszyscy jesteśmy w komplecie, macie napoje, i kojarzycie układ podpokoi XD w moim pokoju, to chyba można zaczynać seans filmowy-powiedział z werwą.
-Ok, a jakie filmy masz?- Madison zadała pytanie wprost
-Mam ich zdecydownaie dużo. można wręcz powiedzieć do wyboru, do koloru.- odpowiedział Lorien- A oprócz tego mam też pomysł. Nie wiem czy wam się spodoba, ale spróbuję. skoro mamy już weekend to może chcielibyście zanocować u mnie?- wydusił na jednym tchu.
-Ej, gadasz całkiem od rzeczy- poparł pomysł Jack
-Ja jestem za- powiedział Liam
-Ja też- wypowiedział się Connor
-my też -zawołały dziewczyny.
- WOW myślałem, że zaprotestujecie albo coś- Lorien był szczerze zaskoczony
-Nie no spoko stary. to pierwszy tydzień szkoły- Jack chwycił kolegę za ramię
-A wasi rodzice?-Lorien poruszył sedno sprawy.
Witajcie. rozdział będzie jeszcze aktualizowany. akurat ten rozdział dedykuję Wiso z "Córek Żywiołów". To tak trochę w ramach przeprosin (Zrozumiesz Wiso o co mi chodzi ;) ). oprócz tego życzę wam wesołego jajka XD. piszcie w kom co sądzicie o tym rozdziałe. Gwiazdkujcie. Nie dostałem jeszcze żadnej nominacji, ale Nominuję Lucjanight.
oto pytania:
1. co cię nakłoniło do napisania "Córek Żywiołów"?
2. Co jest twoim Hobby?
3. Która część "Harrego Pottera" jest twoją ulubioną?
4. Jakie książki najbardziej cię pasjonują (chodzi o np. s.-f., fantasy...)?
5. twój ulubony przedmiot?
6. Czy czytałaś "Zwiadowców"?
7. Czy pisanie daje ci spokój Zen?
8. Jaka książka (nie na Wattpadzie) jest twoją ulubioną?
9. Jak oceniasz "Zmiennokształtnych" (skala 1-10)?
10. Jak odkryłaś Wattpada?
CZYTASZ
"Zmiennokształtni"
Novela Juvenil6 bohaterów, Lorien i Lily(Zmiennokształtni Bogowie), Madison, Jack, Connor i Liam muszą uratować świat od zła czającego się w bogach pierwszych żywiołów. Lorien jest znakomitym łucznikiem, Lily posługuje sie świetnie dwoma mieczami, Madison jest mi...