Obsada:
ERNRiddle jako Ja
Wveronikaa jako Weronika
Jeffrey Woods jako Jeff The Killer
Puppeteer jako Puppet
Jason The Toy Maker jako Jason
Candy Pop jako Candy
Jack jako L.J
I inni.Generalnie to nie wiem co ja robię xD nudziło mi się i z głupiej ciekawości znów tu zajrzałam
Zastanawiam się teraz co poszło nie tak, że to powstało i dlaczego zaczęłam to wstawiać
Aktualnie wyglądam tak:Gdy czytam to, co tu się działo
Jakby co to wam tam macham co nie xDA sponsorem kuracji rakonizującej jest: Wveronikaa! Która namówiła mnie do tego aby wstawić ten rozdział xD
----------------------------------------------
Ja: Wyszłam z domu 💪💪💪
Weronika: Ja byłam w sklepie i kościele. Z nikim nie zamieniłam zdania. Oglądam świat przez okno 😐
Ja: Ja idę do biedry💪 po cipsy i sok
Weronika: Ja tez byłam po chipsy XDDDDDDDDD Kupiłam laysy ostre chilli. Kocham je
Ja: A ja nie wiem jakie kupie xD Jakieś na pewno xD
Weronika: Ja miałam tak ze od jakoś 4 miesięcy w moim sklepie. Najbliższym sklepie. Ich nie było. Jak je zobaczylam to musiałam kupić
Ja: Iksdedededededede xD znam to. Ja nabrałam ochotę na gumę i ją sobie kupię
Weronika: Ja mam chipsy i wodę i pyszna herbatę. To mi wystarczy xD
CHWILĘ PÓŹNIEJ...
Ja: "Ci z was, którzy wiedzą co nieco o niewidomych dzieciach, z pewnością zdają sobie sprawę, że mogą z nich wyrosnąć znakomici złodzieje."
Weronika: XD chyba mordercy
Ja: Iksdedededededede xD Gdybym miała hajs to bym kupiła tą książkę
Weronika: E.J. ucieszyłby się. Ej, nie. Fail 😐 przecież on jej nie przeczyta
Ja: Ja mu przeczytam xD
Weronika: W sumie to racja xD
Ja: Będę taka kochana xD
Weronika: Tylko będziesz musiała pozbyć się Jeffa na kilka minut
Ja: Racja 😐 swoją drogą nadal nie mogę się dostać na strych 😐
Weronika: Musisz zrobić z buta wjeżdżam. W moim przypadku się udało
CZYTASZ
To tylko dżem
HumorPewnego dnia, niczego nieświadoma Natalka spotyka Jeffa The Killera... Co ja pierdole xD Pewnego dnia Natalka po prostu spotyka Jeffa. Po krótkiej rozmowie okazuje się, że mają dużo wspólnego i głupia ja postanawia zaproponować jeszcze głupszemu Jef...