Facebook

112 8 2
                                    

Facebook (ang. face – twarz, book – książka; pół. mordoksiąg bądź twarzoksiąg, w skrócie FB(I) ) – portal społecznościowy w stylu Nk.pl pochodzący zza wielkiej wody. Gromadzi użytkowników, którzy mogą poszukać sobie znajomych i uwaga: nowych znajomych.

Pierwowzorem Facebooka była tajemnicza baza danych dostępna policjantom i tajnym agentom w większości amerykańskich filmów i seriali kryminalnych, w której bohater zawsze odnajduje potrzebne informacje o dowolnej osobie na Ziemi po instrukcji przełożonego „sprawdź go”.

Kolekcjoner – ten typ ludzi za główny cel ma zaproszenie jak największej liczby osób z Facebooka, które później nazywa swoimi rzekomymi znajomymi. W efekcie, na swojej tablicy wyświetla się takiemu osobnikowi multum wiadomości przesłanych przez nich. Pomimo tego, utrzymuje kontakt z małą cząstką liczby swoich znajomych. Możesz być pewien, że również Ty padniesz wkrótce ofiarą kolekcjonera.

Lajkonik – irytujący lub nie – to już zależy od nastawienia i dystansu osoby z nim obcującej. Niezależnie od tego, co napiszesz, jakie zdjęcie lub status wstawisz, lajkonik ZAWSZE polubi jedno z tychże[. Czas pomiędzy wstawieniem statusu/zdjęcia/komentarza a polubieniem przez lajkonika jednego z tych, wynosi zazwyczaj od kilku do kilkunastu sekund.

Król melanżów – królem melanżów jest osoba, która na swojej tablicy przynajmniej kilka razy dziennie opisuje swoje imprezowe życie, gdzie głównym tematem jest to, ile browarów wypił, jaki zgon zaliczył i na której ławce spał. Jego najczęstsze teksty, to: „Poniósł mnie melanż.”, „Brak mocy. Kac.” albo „Więcej z wami nie piję!”.

Maniak gier i aplikacji – możesz się spodziewać, że jeśli masz takiego w swoich znajomych, to większość wiadomości na jego tablicy będzie związanych z grą czy aplikacją, którą „męczył” przez kilka ostatnich dni. Często też, kiedy dostaniesz powiadomienie, to jest to zaproszenie od niego do jakiejś gry czy aplikacji.

Fotograf – nieszkodliwy i inspirujący rodzaj jednostki facebookowej. Wprawdzie, większość tego co wstawia, to zdjęcia, które czasami występują w kolosalnej liczbie, jednak są one najczęściej ładnie obrobione i fotograf dba o to, by nie wywoływać nimi żadnych skandali. Jedyną denerwującą dla niektórych sprawą jest fakt, że fotografowie prawie każde zdjęcie podpisują jakimś poetyckim zwrotem, który właściwie nie ma nic z nim wspólnego. Zazwyczaj ma trzy razy więcej zdjęć niż znajomi.

Fotograf dla ubogich – najczęściej dziewczynki w wieku 12–15 lat. Zdjęcia które wstawiają, to w większości przypadków kicz zrobiony aparatem 0,3–2.0 MPix z komórki w momencie, gdy zatrzęsła się im ręka, wskutek czego są one niesamowicie rozmazane. Nierzadko takie imitacje fotografów zawalają swój profil różnymi debilnymi zdjęciami, w których najczęstsza poza to „z rąsi i z kaczym dziobem dzióbkiem”, przerabiając je przedtem nieudolnie w Paincie lub Irfan View i nadając im zbyt dużego kontrastu i ostrości.

Poszkodowany przez los – ilekroć ta osoba niby się denerwuje, koniecznie musi napisać o tym na swojej tablicy na Facebooku, np. „Wkurwiony ;[” UWAGA! Nie podaje jednak powodu dlaczego jest zdenerwowana, tylko oczekuje, że ktoś w końcu w trosce o nią spyta: „Dlaczego? :(”. Nierzadko wkurza to bardziej innych, niż sam użytkownik jest wkurzony.

Komentator życia – chyba najbardziej irytujący rodzaj osoby jaki może występować na Facebooku. Jeśli posiadasz w znajomych taką osobę, to szykuj się na wielkie piekło. Komentator ma zwyczaj opisywać prawie każdy moment swojego życia, czego niektórzy niekoniecznie chcą czytać. Nie ma skrupułów i nie zdaje sobie sprawy, że tak naprawdę kij obchodzi innych, co aktualnie on robi, gdzie się znajduje, z kim przebywa i jak wygląda cała sytuacja. Przykładowe teksty komentatora to m.in: „Śniadanie z A i B w miejscu C. Hahahaha, ale masakra! :D”, „Kolczyk zaczyna mi się wbijać w udo :< boli ;c” lub „Z moim misiaczkiem dziś w galerii :*:*:*:*:*, potem SEX mrrrrrrrr <333”. Czasami znajdują się tacy, którzy zwracają uwagę w komentarzach takim osobom, chcąc je uświadomić, że to jest denerwujące, jednak najczęściej są zjeżdżane/uciszane/blokowane przez komentatora i całe jego grono, więc to daremny wysiłek.

Hasztagowiec – przed każdym wyrazem w opisie zdjęcia musi dodać hashtag. Często łączy kilka wyrazów tworząc jeden hashtag typu „#dziśzmojąsisnazakupachapotemmelanżykhihihi”, co powoduje, że nikomu nie chce się tego czytać.

(Oczywiście jest ich więcej ale nie chce mi się wymieniać )

Aplikacje

Facebook proponuje ci niesamowitą wręcz ilość atrakcji w postaci aplikacji, których jest niezliczona ilość. Mają różne zadania, zależnie od grupy, w której się znajdują. Ze względu na to dzielimy je na:

Aplikacjowe – aplikacje typu kalendarz, notatnik, statystyki itp. Zupełnie niepraktyczne i często niedziałające, czasem i bezcelowe (np. Family Tree).

Rozrywka – zanudzające na śmierć minizabawki, typu losowy obrazek. Pokemony potrafią zawalać całymi dniami w Icy Tower i chwalić się wynikami na swojej tablicy. Inny rodzaj gracza wysyła cały czas zaproszenia z Farm Ville itp.

Dla zabawy – nie trzeba komentować, ta grupa mówi sama za siebie.

Biznes – legendy mówią że coś takiego istnieje, ale praktycznie nikt w to nie wnika.

Edukacja – quizy, zagadki, zadania. Coś w stylu baw się i ucz.

Sport – wyniki sportowych spotkań w różnych ligach. Idzie się łatwo pogubić

.

Nonsensopedia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz