Młoda prostytutka

Ostatnia godzina

Bardzo się cieszę, że Maks więcej nie dzwonił ani nie pisał minęły juz dwa tygodnie od tego czasu. Leonowi prezent dalam dziś i bardzo mu się spodobał. Dostał zegarek. Jestem zadowolona,że udało mi się kupić ten zegarek,ale... Dziś wieczorem czeka mnie spotkanie z Maksem! Strasznie się boje, co jeśli mnie jakoś rozpozna? Z za myślenia wyrwał mnie glos ojca - Tosiu mam dla ciebie nie typową informacje. Ten chłopak..Maks powiedział,że dziś nie chce seksu od razu ale postanowił zaprosić cię na kolację. Dodatkowa kasa...- uradowany szef podniecal się tym jeszcze długa chwilę, aż wyszedł, a nie długo po jego wyjściu dostalam sms'a

Maks : Hej przepraszam cię za wszystko...wiesz nie mam na abonament po prostu skończyła mi się kasa mam nadzieje, że nie jesteś zła

O rany...serio ?! Uf no dobra czyli tak na prawdę to mu się skończyła kasa i nie zdaje sobie sprawy z tego że się rozlaczykam. Trzeba mu coś odpisać hmmm

Ja: Naprawdę nic nie szkodzi. Opowiadaj jak plany na wieczór?

Brawo pomysły Tosi przejdą do historii!!!
Maks: Eh mój tato znowu zorganizował mi seksualne spotkanie...nie chce tego,ale on uważa inaczej. Udało mi się przekonać ojca, że najpierw ziem z nią kolacje, a później cos więcej w sumie to zamierzam z nią tylko gadać cala noc...dobra jutro zadzwonie pa 😘😘

Ja :,ok 😘😘😘

Wpadlam na pomysł...jeśli ta wiadomość się wyśle to widocznie tak Musi być :

Ja : To ja jestem tą z która dziś się będziesz ruchal
Wiadonosc nie została wysłana

Ehhh szkoda trochę... No to czas sie szykować mam tylko godzinę
************************************
Ten rozdział nie jest za specjalny dopiero ucze się pisać wiec mam nadzieje, że osoby które trafią na moja książkę będą zaciekawione przebiegiem akcji. Ten rozdział nie udał mi sie, ale myślę ze następne będą lepsze.