Jestem jedynaczką, moja mama jest koreanką, a tata Polakiem. Więc urodę mam jak koreanki lecz nie należe do niskich osób. Uwielbiam śpiewać, tańczyć, rysować i słuchać muzyki. Moim ulubionym zespołem jest BTS. A z ich 7 osobowej grupy lubię, a nawet kocham JIMINA. Lecz on nawet nie wie o moim istnieniu.
Mam swoją najlepszą przyjaciółkę, nazywa się Aniela, lecz mówię do niej Ani, An. Razem słuchamy tego samego zespołu.
Po lekcjach mam dodatkowe lekcje tańca i śpiewu ( oczywiście nie śpiewam operowo). Lekcje tańca mam we wtorki i piątki, a śpiewania w poniedziałki i środy.
Pewnego piątku gdy poszłam sobie potańczyć na lekcje trener miał nam przedstawić dowego ucznia. Od razu chciałam się z nim zaprzyjaźnić gdzyż nie miałam zbyt dużo przyjaciół. Miał piękne rudawe włosy, był dobrze zbudowany, wyższy odemnie. Wyglądał na 19 latka. Gdy mieliśmy przerwę zagadałam go. Przedstawilam się:
Ja
- Cześć, nazywam się Emilia ale możesz mi mówić Emi.
Nieznajomy:
-Cześć, ja nazywam się Park Jimin. Miło mi Cię poznać.
Podał mi rękę. Trochę chyba się zaczerwieniłam. On lekko się zaśmiał i powiedział wszystko o sobie, ja o sobie trochę później. Gdy był koniec zajęć wracaliśmy razem bo jak się okazało nie daleko mojego domu wynają mieszkanie. Jak się dowiedziałam przyjechał z Korei południowej z Seulu. Gdy weszłam do swojego domu przywitała się z mamą i poszłam się umyć gdzyż bardzo się spociłam. Ubrałam świeże ubranie i cały czas zastanawiałam się czemu imię Park Jimin jest dla mnie dobrze znane. W końcu odpuściłam i zaczęłam rysować portret nowego kolegi. W tym czasie zaczęłam nucić piosenki BTS.
W DRODZE W O DOMU
Gdy wracaliśmy wymieniliśmy się numerami telefonów.Sobota
Obudziłam się o 9.00. Ubrałam, przemyłam twarz, wpominałam juź, że się nie maluje. Zeszłym na duł po schodach. Wchodząc do kuchni nikogo nie było. Zapewne mama sobie jeszcze śpi. Pomyślałam robiąc sobie śniadanie. Zjadłam i pobieglam do pokoju. Położyłam się na podłodze i zastanawiałam się co mogę robić. Po 10 minutach postanowiłam, że zadzwonię do Jimina. Wyciągnęłam rękę potelefon. Wybrałam do niego numer i przyłorzyłam telefon do ucha. Jest sygnał. Po chwili ktoś powiedział
- Chalo?
Ja:
- To Jimin?
Ktoś:
Nie, a kto mówi? Jimin się myje za chwilę powinien przyjść.
Ja:
- To proszę powiedzieć aby odzwonił na ten numer.
Ktoś:
- Dobra, a jak się nazywasz?
Ja:
- Emilia.Przpraszam za wszystkie błędy, To przez autokorekte. Kolejna część powinna być za kilka dni.
![](https://img.wattpad.com/cover/103322727-288-k749566.jpg)
CZYTASZ
Życie od nowa przez Park'a
Novela JuvenilTo opowieść o dziewczynie o imieniu Emilia. Spotyka ją bardzo niesamowita historia zapierajaca dech w piersiach. Co jak się przydarzy? Jak potoczy się jej sprawa rodzinna. Mam nadzieję, że się wam spodoba.