Fairy Tail - Nowa Generacja

Cel - Mag Gwiezdnych Duchów

                                            Wybaczcie, że mieliście czekać na rozdział, nie miałam za bardzo czasu </3 Następny prawdopodobnie będzie po moim Egzaminie Gimnazjalnym, a przed Pyrkon'em, na który się wybieram i będę Kakashi'm, prawdopodobnie jeszcze Lisanną, ale nie jestem pewna. Spotkam kogoś z moich czytelników? A tym czasem zapraszam do czytania ^^ 

Potwory używały magii atakując Magów Fairy Tail. Niektóre były naprawdę silne, używały magii błyskawic, wody, ognia, wiatru, ziemi, światła, piasku, lodu, śniegu, niektóre magii kart, a inne przejęcia lub podmiany. Sylvia i Rin wiedzieli, tak jak reszta, że chcą Atsu, więc stanęli w jego obronie. 

- Sylvia nie odda Panicza Atsu! Wodna Chłosta! -Stworzyła coś na kształt bicza, którym uderzyła potwora używającego ognia. Fullbuster miała szczęście, że akurat na niego trafiła bo pewnie z piorunowym potworem by sobie nie poradziła. Rin w tym czasie odciągał Atsu od potworów. 

-Kamienna Pięść! -Niebieskowłosy uderzył wodnego potwora z całej siły w ziemię kamienną pięścią. Potwór tego nie przeżył, nie mógł. Wokół niego był kurz, który się unosił, po chwili zniknął. Potwór leżał nieprzytomny, ale czy martwy? Atsu zwrócił się do Virgin, by dobiła go. Odpowiedniczka Panny jako iż ma dużą siłę, podniosła skałę rzucając ją na potwora, oczywiście tego już przeżyć nie mógł. Fullbuster i Dragneel biegli dalej, dogoniła ich Sylvia. 

- Wiecie, że nie musicie mnie bronić? 

- Paniczu, nawet tak nie mów! Sylvia będzie Panicza bronić, nawet za cenę własnego życia! -Znowu ich zaatakowali, tym razem ostrzami, które leciały prosto na blondyna. Rin chwycił Atsu za nadgarstek odciągając go od mieczy, więc miecze skierowały się na Sylvię, która w ostatnim czasie zamieniła ciało w wodę, lecz nie zauważyła, że ktoś za nią jest. Poczuła ogromny chłód, jeden z potworów ją zamroził, przez co padła nieprzytomna. 

- Sylvia! -Wkurzony Atsu biegł w jej stronę i dwóch potworów. Rzucił się na lodowego potwora, rozwalając mu głowę. Drugiego Rin zaatakował Lawiną Skał, posyłając na niego dużą ilość skał. Atsu klęknął koło Sylvii i ją lekko przytulił, nie ukrył swojego smutku, wtedy naprawdę pokazał, że mu na niej zależy. Chciał ją ogrzać, bo przecież była zamrożona. Może mu się uda, jest w końcu synem Smoczego Zabójcy. Nie spodziewał się, że mu się uda, wziął Sylvię na ręce i wraz Rin'em ruszył w poszukiwaniu reszty. Po drodze zauważyli Rosemary i Reiki'ego, którzy też nie wyglądali najlepiej. Nashi, Lugi, Gale i Storm właśnie skończyli walkę z innymi potworami i zaczęli uciekać przed chyba 500 centymetrowym potworem. Gale wyczuł resztę grupy dzięki wyczulonemu zmysłowi węchu, ale gdy już dobiegli nie spodziewali się jednego - Ten 500 centymetrowy potwór zamknął ich w kuli, która miała zaraz wybuchnąć. Czyli tak ma wyglądać ich los? Wspaniale, normalnie idealnie. Wszyscy się zaczęli kłócić, Atsu, Gale i Storm najbardziej, Reiki był spokojny tak jak Nashi oraz Lugi, a Rosemary nie wytrzymała i uderzyła Dragneel'a, Redfox'a i Fullbuster'a w twarz. 

- Uspokójcie się! -Szkarłatnowłosa krzyknęła do wszystkich trzech chłopaków. 

Wszyscy spojrzeli na Fernandes. No tak, miała rację, trzeba się uspokoić, kłótnią nic nie zdziałamy. Zostało 10 minut do wybuchu. Zjawił się mężczyzna, uśmiechał się psychopatycznie, prawdopodobnie był to ich szef. 

- Albo oddacie mi w moje ręce Atsu albo tej niebieskowłosej coś się stanie. -Wyciągnął Sylvię z kuli i przytrzymał swoją rękę na jej szyji, na początku lekko, ale co jakiś czas uścisk był coraz silniejszy. Lecz nie zdążył nawet jej zranić, a ktoś go pchnął prosto na budynek, który był na przeciwko niego. Był to mężczyzna w brązowych butach, czarnych spodniach, czarnej bluzce i czerwonym płaszczu. 

- Nie wiem co chcesz od Atsu, ale na pewno nie dam ci go skrzywdzić! 

Atsu, jaki reszta była bardzo zdziwiona, gdy zobaczyła nowo przybyłego osobnika. Atsu rozchylił usta by coś powiedzieć. - Ty... -Uśmiechnął się lekko na jego widok. 

Wybaczcie, że ten rozdzIał jest krótki, weny i czasu ostatnio nie miałam ;-; A, i ktoś chciałby do RP (Role Play) z postaciami z tego opowiadania? Nie skopiujemy mojego opowiadania, zrobimy własną historię z użyciem moich postaci (Atsu, Nashi, Gale, Storm, Sylvia, Rin itd). Jak ktoś by chciał to pisać kim. Jak np. Dzieci Elfman'a i Evergreen są wam nieznane z wyglądu, magii charakteru itd to dam wam te informacje na priv na FB, wystarczy mnie zaprosić :D