Straszny tytuł prawda? Uzależnienia są różne ja jestem uzależniona od...cięcia się... tak wiem uznacie że jestem głupia, że powinnam się leczyć (i muszę ale w psychiatryku nie ma miejsc ale o tym w następnym rozdziale) może to głupie ale ja tak naprawdę nie wiem dlaczego zaczęłam się ciąć...
Wiem że teraz robie to ze złości na siebie... to jest dla mnie taka forma kary... teraz moja przyjaciółka powiedziała mi że jeśli jeszcze raz to zrobię to z naszą przyjaźnią koniec...ale czy zastanowiła się nad tym co powiedziała? Przecież gdyby jej na mnie zależało to by próbowała mi pomóc a nie bardziej mnie dołować...nie mam jej nic za złe... I nigdy nie będę miała bo jeśli ją o coś poproszę to wiem że ona mi pomoże...no w sumie ja jestem osobą która nie lubi nikogo o nic prosić...
Wracając do mojego ''nałogu'' to nie umiem sobie z nim poradzić... a najgorsze jest to że nikt nie potrafi mnie zrozumieć...muszę się chyba z tym pogodzić... I jak zwykle dawać sobie radę sama.
CZYTASZ
Chcę Umrzeć
Teen FictionBędę pisać o moich uczuciach i o tym jak odbieram świat...czasami też dodam jakiś wiersz