Kojarzycie te wszystkie filmy z idealną rodzinką? Niby jakieś problemy tam występują ale i tak jest to dom idealny...u mnie na przykład nie jest tak kolorowo...ostatnio ciocia napisała mi że nie mogę na nią liczyć w żadnej sprawie...zabolało...przed tym jak wyjechałam i zanim wyrzucili mnie ze szkoły uciekłam z domu...uznałam że jestem problemem i nie nadaje się do życia w rodzinie...
Babcia co chwile mi mówi że sprawiam problemy, żebym nauczyła się słuchać... ale czy ona mnie kiedyś chociaż raz posłuchała? Czy ona pomyślała jak ja się czuje? Raczej nie...
A jak jest u was? Wiecie czasami się zastanawiam co by było gdyby...niektórzy mówią że w tym mój błąd...
Wieczorami zawsze patrze się w sufit i myślę co zrobiłam dobrze a co źle i co mogłam jeszcze zrobić...I jak czegoś nie zrobiłam nawet jeśli było to nie wykonalne to i tak się obwiniam...niestety
CZYTASZ
Chcę Umrzeć
Teen FictionBędę pisać o moich uczuciach i o tym jak odbieram świat...czasami też dodam jakiś wiersz