7

169 10 3
                                    

   Wracałam z rodzicami i Dream do stajni Kelly. Wcześniej powysyłałam jej zdjęcie do Tessy, Sashy i Becky. Wszystkim Dream bardzo się podobała.
   Po godzinie drogi zajechaliśmy do stajni. Nagle coś mi się przypomniało-przecież chciałam zobaczyć jeszcze trzeciego konia!
   Ale teraz było za późno. Mimo to byłam najszczęśliwsza na świecie.
   Po drodze kupiliśmy jeszcze czaprak, bo siodło i ogłowie dostaliśmy od pani Helleny. Rodzice obiecali, że na urodziny kupią mi nowy sprzęt.
   Zanosiłam wszystko do siodlarni. Powiesiłam na pustym wieszaku i już chciałam wyjść, kiedy stanęła przede mną Hannah.
   -No proszę!-krzyknęła.-Alison ma konika! Oj, jak słodko! Nie dość, że nie umie jeździć, to jeszcze dostała młodego konia? Już nie mogę się doczekać rodeo, jakie odbędzie się na twoim pierwszym treningu!
   Hannah wybuchnęła śmiechem, ale ja stałam niewzruszona. Poczekałam, aż się uspokoi.
   -Nigdy, ale to przenigdy nie póki ze mnie i z moich możliwości.-powiedziałam i wyszłam zostawiając oszołomioną Hannah w pustej siodlarni.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
                     ☆THE END
Ale spokojnie, druga część już wkrótce! Teraz zajmę się pisaniem książki humorystycznej. Kiedy skończę, pojawi się "My Dream 2" !!!

My DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz