Au, w którym Nico cierpi na nietolerancję laktozy.
Gdy Will dowiaduje się o tym, osobiście zaczyna przygotowywać dla niego słodycze i jedzenie, chcąc mieć pewność, że syn Hadesa będzie "bezpieczny".
Z kolei Nico lubi straszyć Willa, udając że pije mleko czy je lody. Tym sposobem doprowadził go kilka razy do stanu przed zawałowego.
Nico: Hej, Percy! Co tam masz?
Percy: Huh? Lody jagodowe.
Nico: To ma w sobie mleko?
Percy: No tak, jak większość lodów.
Nico: A mogę trochę?
Percy: Jasne *mamrocze po nosem* myślałem, że niebieski też nie jest w twoim typie... Właściwie to czemu pytałeś, czy to ma w sobie mleko?
Nico: Bo mam cholerną nietolerancję laktozy i mam nadzieję, że to mnie zabije-
Will: DI ANGELO, NAWET SIĘ NIE WAŻ TEGO BRAĆ-
CZYTASZ
Solangelo headcanons 2
FanfictionBo po co ograniczać się do jednej części, kiedy ten ship przejmuje całe Twoje życie? Po nic Czyli druga część tych"supi" headcanonów c"": Okładka zrobiona przez Tasogara, dzięks zią i tak, to jest L a nie C