Gdy obaj osiągnęli już pełnoletniość, a Will skończył studia, Nico zapragnął adoptować dziecko. Gdy tylko pierwszy raz weszli do domu sierot, Nico szepnął Willowi na ucho "Chciałbym zabrać stąd je wszystkie".
Nico: Wiesz, chciałbym kiedyś mieć dzieci.
Will: Właściwie, to o ilu myślisz?
Nico: Tylko mała armia.
Will: Nico, nie.
Nico: Ok, ok. Poprzestanę na drużynie do gry w Magię i Mit.
Ostatecznie adoptowali czteroletniego blondyna, o brązowych oczach. Patrząc jak Nico nieudolnie próbuje rozbawić ich dzieciaka, Will stwierdził że to najbardziej urocza rzecz świata.
CZYTASZ
Solangelo headcanons 2
FanfictionBo po co ograniczać się do jednej części, kiedy ten ship przejmuje całe Twoje życie? Po nic Czyli druga część tych"supi" headcanonów c"": Okładka zrobiona przez Tasogara, dzięks zią i tak, to jest L a nie C