*Olivia*
Wróciłam do domu w łzach. To była ta z kłótni, która odbiła się na całym NSE . Mam nadzieję , że jeszcze dzisiaj się pogodzimy. Nie wytrzymam wakacji sama. Ewentualnie mogę je spędzić z Alex i Natalie, bo z nimi (przynajmniej tak mi się wydaję ) się nie pokłóciłam. Mam też Keyli , ale i tak bez reszty dziewczyn będzie nudno. Keyli jest moją najlepszą przyjaciółka , mieszka ona w Ameryce, ale przyjeżdża w każde wakacjie. Często za nią tęsknie...Ale prawie codziennie piszemy lub gadamy na skype. Wzięłam do ręki telefon, aby popisać trochę z Alex o tym co się wydarzyło. Postanowiłam, że usunę Maye z naszej grupy na mess. Po chwili zauważyłam , że Alex usunęła się z tej grupy tuż po tym jak ja usunęłam Maye. Napisała tam: Nie jestem zbyt godna aby być w tej grupie. Co ona znów wymyśliła? Napisałam do niej na Priv:
(To co pisane pochyle to są sms )
- Hej- zaczęłam rozmowe
- Hej , co tam-spytała Alex
- Nic , ale mam do cb pytanie.
- No dawaj
- Dlaczego usunęłaś się z NSE?
- Bo to nie ma sensu xd- odpowiedziała
-AHA Zaraz przyjdzie do mnie Kayli , więc chyba muszę kończyć.
- Znowu ona?
- A co nie podoba ci się coś?- czułam , że szykuję się kolejna kłótnia
-Tak , bo ciągle tylko o niej mówisz . Jaka ona to super nie jest i wgl.
- Wiesz co ,nie mam już dzisiaj siły na kłotnie z tb
- Porostu nie masz odwagi spojrzeć jak jest!!
W tym momencie wyciszyłam powiadomienia . Rozpłakałam się i przytuliłam do poduszki. Nagle do mojego pokoju weszła Kayli.
- Hej Olivia!- Spytała i gdy zobaczyła moje łzy dodała - Olivia , co się stało??
-Nic- odpowiedziałam , bo nie chciałam martwić jej moimi problemami
- Przecież widzę - Powiedziała to tak troskliwie , że miałam ochotę jej to wszystko powiedzieć.
Powiedziałam jej o wszystkim od tego jak Alex przyszła ubrana , aż do teraz.Ona wszystkiego dokładnie wysłuchała , a gdy skończyłam - przytuliła mnie nic nie mówiąc.
-Dobra, koniec użalania się nad życiem.- powiedziałam
- Okej. Co robimy?
- Może...pójdziemy na basen!!!
- Jasne , tylko muszę sobie strój wziąć
- Ja też
Wzięłam strój i resztę potrzebnych rzeczy . Potem poszłyśmy po rzeczy Kayli , mieszka ona nad moim mieszkaniem więc daleko nie miałyśmy. Kayli wzięła swoje rzeczy i poszłyśmy na basen.Po drodze widziałam Maye , powiedziała mi cześć , ale jej nie odpowiedziałam . Nie mam zamiaru się z nią godzić. Keyli tylko na mnie spojrzała, a ja udałam , że tego nie widzę i poszłyśmy dalej .
- Poproszę bilet ulgowy.-powiedziałam
- Ja też- dodała Kayli
Przeszłyśmy przez bramki i..... jesteśmy na basenie. Ale niespodzianka. Zaczęłyśmy szukać miejsca , aby odłożyć nasze torby. Jest!!! Nie zeszło nam to , aż tak długo. Zaczęłyśmy dobrą zabawę . Jeździłyśmy na zjeżdżalniach i chlapałyśmy się w wodzie. Zapomniałam nawet o naszych kłótniach z dziewczynami.Wróciłyśmy do domu . Kayli niestety musiała iść już , bo jutro wyjeżdża do ....Warszawy! Znowu będę sama....Weszłam do mieszkania
- Cześć jak tam na basenie? - spytała moja babcia, której szczerze nienawidzę..
- Normalnie...
- ? - zapytała
- No normalnie!!!! Odwal się ode mnie! - weszłam do mojego pokoju zatrzaskując drzwi z całej siły.
Położyłam się na łóżku i długo myślałam o tym wszystkim co się dzieję ....
*******************************
Tak wiem.. trochę krótki , ale co tam. Wow!! wrzuciłam rozdział na czas!!! Dziękuje wszystkim za głosy i komentarze . W tym rozdziale za dużo się nie działo , ale co tam.
Chciałam was zaprosić do SadQUEENJuls gdzie wspólnie piszemy opowieść pt. INNE CELE a WIECIE ŻE JAK ZOSTAWICIE GŁOSA TO SPOTKA WAS COŚ MIŁEGO?? Żebranie level Hard xdddddd
CZYTASZ
Za marzeniami.......
Teen FictionNajlepsze przyjaciółki z liceum - czy tak zostanie po wybraniu przez siebie studiów? Co będzie gdy każdy pójdzie w swoją stronę i zostawi po sobie tylko miłe wspomnienia ? A co jeśli o sobie zapomną w całym zamieszaniu i wspomnienia dziś tak realne...