Anioły upadły ...

113 9 0
                                    

Spadłam lecz powstałam . Znów upadłam lecz nie wstałam , bo brak mi pomocy , bo nie mam juz tej ,, magicznej mocy '' bo na was ja wykonczylam , ale strachu nie przezwyciezylam . Nadal boje sie kochania , boje sie mnie oceniania , nawet boje sie wstac z rana . jak widac boje sie wszystkiego i nie rozumiem nadal sera mego bo wciaz bije a ja zyje . czy nie lepiej to zakonczyc ? czy nie lepiej z dachu skoczyc ? nawet jeślibym chciała to rady nie dala , bo moja wola nie przezwyciezy serca mego i pojde wznow w inne slady

Krwią pisaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz