Jacob: SHAWN GDZIE TY DO CHOLERY JESTEŚ?Shawn: No w Wallmarcie.
Jacob: Shawn...
Shawn: No?
Jacob: Ty pojechałeś ze mną do Wallmartu
Shawn: Boże już po ciebie wracam!
Godzinę pózniej
Carter: O co się rozchodzi przyjaciele?
Jacob: Nic, tylko Shawn ma okres.
Gillinsky: No co takiego odpierdolił? Chodź to do Shawna nie podobne...
Jacob: Powiedziałem mu żeby poszedł po mięso, bo miałem zrobić spagetti. No ja szukałem tamponów dla Beer jak mnie poprosiłeś. No ja idę do kolejki i Shawn się pyta tej babki czy ma kurze skrzydełka, a ona do niego że tak.To się pyta czy ma żabie udka ,ona mówi że ma. Potem się jej pyta czy ma świński ryj, to ona mówi że tak. To on do niej "TO MUSISZ ŚMIESZNIE WYGLĄDAĆ" I POSZEDŁ SOBIE NO KURWA NIE WYTRZYMAM Z TYM CZŁOWIEKIEM!
Aaron: On tak się tylko zachowuje kiedy ma problem...
Gillinsky: Co ciebie gryzie Shawn?
Nash: KOMARY XDDD
Shawn: Przecież wiesz że mam na nie uczulenie... A tak wgl to Nash miałem mokry sen o tobie.
Nash: Oho
Shawn: Był o tym, że przejechał cię autobus i zesikałem się ze śmiechu!
Gilinsky: Myślałem że coś z tego będzie...
Nash: Ja też... Shawn ma zacny tyłeczek <3
Gilinsky: COOO?
Aaron: COOO?
Jacob: COOO?
Hayes: Wypierdalaj pedale z mojej rodziny!
Cameron: Has radził bym ci pilnować swojego tyłka :)
Nash: Prędzej o twój Cam, bo Hayes ma kościsty tyłek :)))
Cameron: WYPIERDALAJ Z MOJEGO DOMU PEDALE!
Nash: A będziesz coś chciał.
Cameron: Nie będę.
2 godziny pózniej
Cameron: KURWA NASH WYJDŹ Z TEJ ŁAZIENKI!
Nash: Nie lol
Cameron: TO CO TY TAM ROBISZ?
Nash: Gole jajka ;)
Nash: Znaczy *ubijam... Głupia autokorekta :)
Cameron: Tak, tak wmawiaj sobie...
CZYTASZ
Old Magcon Message | P.L
FanfictionNash: Cameron masz taki piękny uśmiech :) Cameron: Dzięki Nash? Nash: Jak rozjechany ślimak... ~OLD MAGCON MESSAGE~