Aaron: WITAJCIE PRZYJACIELE!
Shawn: Nie jestem twoim przyjacielem.
Cameron: Shawn od kiedy ty taki???
Carter: Od kiedy wyjebał się w krzaki
Cameron: W jakim sensie?
Carter: No wiesz, zaczął się z nimi bić.
Cameron: xD
Shawn: "X D" to odpowiedz bardzo mądrego człowieka, z poziomem IQ większym, niż powierzchnia Rosji
Cameron: Dzięki za pochlebstwa Shawn.
Shawn: to był sarkazm.
Cameron: NIEważne.
25 minut późnej
Cameron: Shawn
Shawn: Co?.
Cameron: Widziałem twoją siostrzyczkę na mieście
Shawn: Co mnie to
Cameron: Nie była sama
Shawn: no wiem ma koleżanki
Cameron: Ale ona nie była z koleżankami
Shawn: z babcią? Wczoraj do nas przyjechała
Cameron: Nawet nie przeszło ci przez myśl że
Shawn: Raczej z rodzicami by nie poszła
Cameron: Shawn
Cameron: Ona była z chłopakiem
Shawn: Z KIM?
Cameron: Trzymali się za ręce jk
Shawn: JAK WYGLĄDAŁ? DOPADNĘ CHUJA
Cameron: Wysoki, umięśniony, wyglądał na pizde, no i przypominał mi takiego piosenkarza.
Shawn: Kojarzysz go?
Cameron: Tak
Cameron: Nawet wiem jak się nazywa
Shawn:?
Cameron: SHAWN !!!!
Shawn: To nie było śmieszne
CZYTASZ
Old Magcon Message | P.L
FanfictionNash: Cameron masz taki piękny uśmiech :) Cameron: Dzięki Nash? Nash: Jak rozjechany ślimak... ~OLD MAGCON MESSAGE~