"Mission impossible" pt 1

281 30 14
                                    

K00ks: Yoongiś, mój ulubiony przyjacielu *-*

Yungi: Zabij sie x

K00ks: pfft. Obrażam się.

Yungi: Jeżeli napiszę, że to nie miało być do ciebie to się odobrazisz?

K00ks: Tak

Yungi: A więc to było do cb

K00ks: AHA. Ja tu przychodzę w potrzebie, a ty mi śmierci życzysz..

Yungi: Aish, nie znasz się na dobrych żartach ;; młody i głupi

Yungi: Czego, dzieciaku?

K00ks: Pomóż mi z Tae

Yungi: Hahah, nie umiesz poradzić sobie ze swoim chlopcem xd

K00ks: Fck u ;;

K00ks: Ty nie masz takich problemów, twoi kleją się do ciebie jak dzieciaki do lizaków..

Yungi: Dobre porównanie ( ͡° ͜ʖ ͡° )

K00ks: Stop. Myślę, że jestem za młody na szczegóły..

K00ks: wracając. Zarzuć jakimś pomysłem, jak mogę namówić go do pocałunkuu nooo

Yungi: Hm, wymęcz go czymś wieczorem, zostań na noc, a rano, kiedy jeszcze nie będzie ogarniał rzeczywistości, zainicjuj pocałunek

K00ks: Czy to nie podchodzi już pod molestowanie ors?

Yungi: Chcesz tego całusa czy nie

K00ks: noo chcę

Yungi: więc słuchaj się hyunga i wszystko będzie ok.

.............

Soup: TAE
.
.
.
Soup: JESU ĆFOKU
.
.
.
Soup: Jungkook jest w szpitalu

Mate: Kookie siedzi w kuchni i je..

Soup: Caught in a lie. Oops. Chciałem zwrócić twoją uwagę. jest sprawa

Mate: ??

Soup: Kookiś chce Cię dzisiaj zostać na noc, cnie?

Mate: STALKER

Soup: Tae niee..

Mate: BOSZE JESZCZE RAZ, PROSZĘ. ILE POKAZUJĘ PALCÓW?

Soup: Nie będę..

Mate: NO ILE

Soup: Jeden, glonie. Środkowy

Mate: OMFG ZGADZA SIĘ

Soup: Posłuchaj mnie! To że jestem niski, wcale nie znaczy że możesz mnie ignorować

Mate: Co?? Ktoś coś mówił? Słyszałem jakby jakieś piski z dołu

Soup: A teraz obrazasz mój głos.. aHa. Koniec przyjaźni..

Mate: Jesteśmy soupmates ;; tego nie można zniszczyć

Soup: Soul*

Mate: co

Soup: Soulmates, nie soupmates, geniuszu

Mate: Nie wymyślaj nowych wyrażeń, ok. Pfft

Soup: EH. Wracając. Yoongiś pomagał Kukowi uknuć plan, żeby ten mógł Cię pocałować. Rano chce wykorzystać to, że będziesz zaspany

Soup: I dać ci soczystego całusa

Mate: Co zA żMIja!

Mate: Ale chwila.

Mate: Czmu mi to mówisz? Przecież też chcesz, żeby mnie zaraził jakimiś grzybami z tych jego ślicznych usteczek

Mate: I skąd wgl o tym wiesz?

Soup: Piszesz* Tak, chcę. ALE. Yoongi mysli, że jest jakimś bogiem, bo uknuł super plan spiknięcia was

Soup: I razem z Hobim nie możemy sobie na to pozwolić

Soup: WIESZ JAK ON SIĘ POTEM WYWYŻSZA? I KAŻE MÓWIĆ DO SIEBIE "GENIUSZ"

Soup: No, no, not today, bicz

Soup: A wiem, bo razem z Hobisiem robiliśmy pranki z telefonu Yoongiego. Wiesz pisanie do obcych numerów czy potrzebują lodówkę i wgl

Soup: i przypdkiem weszliśmy w korespondencję z twoim kochaniem

Soup: więc, jakby co to nas przenocujesz, kiedy już odkryje te smeszne żarty

Mate: Czy ktokolwiek przejmuje się tym, że ja np NIENAWIDZĘ ZARAZKÓW WIĘC NIE BĘDĘ CAŁOWAŁ SIĘ Z TYM KRÓLIKIEM?

Soup: hmpf

Soup: jesu ale ty jesteś egoistyczny, pfft, myślisz tylko o sobie

Mate: TO JA JESTEM EGOISTYCZNY. HA HA

Mate: Plus, czemu np nie usuneliscie tych smsów?? Byłoby po sprawie

Soup: bo Yoongi jest uroczy kiedy się wścieka i potem daje nam buzi na zgode za to, że się zdenerwował na swoje bbys <3

Mate: i to ja jestem ten dziwny...

Soup: Ej, a potrzebujesz może lodówkę?

Mate: SPADAJ RUDA MAŁPO

Soup: Ejjj, nie jestem już pomarańczowy ok.

Mate: Dla mnie zawsze będziesz bez duszy ;*

Soup: eh

TaeTae i zarazek || taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz